6. Z narodzenia Pana 1.Z narodzenia Pana dzieñ dzi¶ weso³y. Wy¶piewuj± chwa³ê Bogu ¿ywio³y. Rado¶æ ludzi wszêdzie s³ynie, Anio³ budzi przy dolinie Pasterzów, co pa¶li pod borem wo³y. 2.Wypada w¶ród nocy ogieñ z ob³oku, Dumaj± pasterze w takim widoku. Ka¿dy pyta: co siê dzieje? Czy nie ¶wita? Czy nie dnieje? Sk±d tu ³una bije, tak mi³a oku?! 3. Ale gdy anielskie g³osy s³yszeli, Zaraz do Betlejem prosto bie¿eli. Tam witali w ¿³obie Pana, Poklêkali na kolana I oddali dary, co z sob± wziêli 4. Potem wykrzyknêli w g³os na przemiany: ¯yj Jezu maleñki na ¶wiat wydany! B±d¼ Ci, Panie, od nas chwa³a Nieustanie, wiecznie trwa³a! ¯yj, ¿yj, Zbawicielu z nieba zes³any! 5.Odchodz±c z Betlejem pe³ni wesela, ¯e ju¿ Bóg wys³ucha³ pró¶b Izraela, Gdy¿ tej nocy to widzieli, Co Prorocy widzieæ chcieli, W ciele ludzkim Boga i Zbawiciela 6. I my z pastuszkami siê radujmy, Chwa³ê z Anio³kami wraz wy¶piewujmy, Bo ten Jezus z nieba dany, We¼mie nas miêdzy niebiany, Tylko Go z ca³ego serca mi³ujmy. Powrót |