Modlitwa wiernych: 1. Najwierniejszym obrazem Jezusa jest Matka Naj¶wiêtsza. Duch ¦wiêty upodobni³ J± do Syna Bo¿ego ju¿ w chwili Jej niepokalanego poczêcia. Ten sam Duch ¦wiêty, kszta³tuj±c z Jej krwi dziewiczej naj¶wiêtsze cia³o Jezusa, upodobni³ je do Maryi. I w duszach - dzieciach Niepokalanej - przez Maryjê, kszta³tuje Bóg mi³o¶ci podobieñstwo do Jezusa, a pomna¿aj±c mi³o¶æ Bo¿± w duszy, sprawia, ¿e dusza wrasta niejako w Jezusa, by z Nim razem tworzyæ rodzinê Ojca niebieskiego.1 Módlmy siê za Ko¶ció³ ¦wiêty, o owocne prze¿ycie czasu adwentu. Módlmy siê, aby by³ to szczególny czas czuwania przy Matce Bo¿ej, w oczekiwaniu na przyj¶cie Zbawiciela. 2. Maryja jest dla kap³anów wzorem, patronk± i matk±. By³oby to dla Maryi wielk± pociech±, gdyby w Litanii loretañskiej dodano wezwanie „Patronko kap³anów". Dla ka¿dego kap³ana Maryja ma osobne dary i ³aski. Dla niewiast, w których sercu rodzi siê niekiedy ból, ¿e nie s± kap³anami, niech wystarczy to, ¿e Maryja, aczkolwiek by³a Matk± Boga, nie dokona³a ani razu konsekracji, a Komuniê ¶w. przyjmowa³a z r±k ¶w. Jana.2 Módlmy siê za papie¿a, biskupów i kap³anów, aby Maryja, która jest dla nich wzorem, patronk± i matk±, obdarzy³a ich potrzebnymi darami i ³askami. 3. Dziecino, je¿eli dusza chce byæ przedmiotem takiej czu³ej opieki i mi³o¶ci Matki Naj¶wiêtszej, niech wejdzie na drogê niemowlêctwa duchowego. Dzieciom wiêkszym matka wskazuje drogê, któr± i¶æ maj±. Ma³e - prowadzi za rêkê, a niemowlêta sama przenosi na drugi brzeg. Czy¿ nie jest to szczê¶cie dla duszy? Czy¿ nie jest to bezpieczeñstwo przylgn±æ do Matki; nie odwracaæ nawet oczu na kamienie przydro¿ne, na drogê opoczyst±, na zbrukan± ziemiê, ale wzrok swej duszy zatopiæ w b³êkitach, wpatrywaæ siê w s³oñce z³agodzone blaskiem zorzy - a nade wszystko kochaæ, kochaæ bez obawy.3 Módlmy siê za Ksiêdza Piotra, aby Matka Naj¶wiêtsza prowadzi³a Go jak dziecko za rêkê i chroni³a w swoich Matczynych Ramionach przed wszelkimi niebezpieczeñstwami i atakami z³ego. 4. Poddaj siê kierownictwu mojej Matki Niepokalanej. Nikt, tak jak Ona, nie potrafi odtworzyæ w duszy moich Boskich rysów, a ca³a ¶wiêto¶æ duszy polega na jej upodobnieniu do Mnie. Dzieci jednej rodziny poznaje siê po ich podobieñstwie. I Bóg, pragn±c cz³owieka podnie¶æ do godno¶ci dziecka swego, pragnie, by siê sta³ podobny do Jego jednorodzonego Syna.4 Módlmy siê, aby¶my z wielk± ufno¶ci± i uleg³o¶ci± poddali siê kierownictwu Matki Niepokalanej. 5. Moja dziecino, dzia³anie Ducha ¦wiêtego w duszach jest bardzo delikatne. Dusze, które chc±, by Duch ¦wiêty w nich dzia³a³, powinny odnosiæ siê do Ducha ¦wiêtego z najwiêksz± delikatno¶ci±, z g³êbok± pokor± i mi³o¶ci±. Najlepiej uczyni dusza, je¿eli z dzieciêcym zaufaniem powierzy siê Matce Naj¶wiêtszej. Ona jest Oblubienic± Ducha ¦wiêtego. Ona mo¿e wszystko dla duszy wyprosiæ. Duch ¦wiêty nie mo¿e niczego duszy odmówiæ, je¿eli za ni± wstawia siê Maryja. Na Jej pro¶by kruszy wszelkie przeszkody w ¿yciu wewnêtrznym, je¿eli zajdzie [225] tego potrzeba. Oddaj siê wiêc Matce Niepokalanej, by ciê powierzyæ mog³a Duchowi ¦wiêtemu.5 Módlmy siê, aby Duch ¦wiêty, na pro¶by Maryi, skruszy³ wszystkie przeszkody w naszym ¿yciu wewnêtrznym. 6. Trzeba, by dusza podda³a siê dzia³aniu Ducha ¦wiêtego, by by³a powolna [uleg³a] na ka¿de Jego skinienie, by trwa³a w skupieniu, milczeniu przed Panem, na¶laduj±c Maryjê, która wszystkie tajemnice dokonane w Niej przechowywa³a w Sercu swoim.6 Módlmy siê, aby¶my wci±¿ na nowo poddawali siê dzia³aniu Ducha ¦wiêtego i byli ulegli na ka¿de Jego skinienie. 1 S. Leonia Nasta³, Uwierzy³am Mi³o¶ci, Wydawnictwo WAM 2010, s. 55. 2 Tam¿e, s. 250. 3 Tam¿e, s. 149. 4 Tam¿e, s. 54-55. 5 Tam¿e, s. 202. 6 Tam¿e, s. 55. Powrót |