Komentarz na wstêp: Spójrz na ten Krzy¿ i na jego Owoc, na tê Ukrzy¿owan± Mi³o¶æ. Jak mog± serca, na ten widok godny politowania pozostawaæ oziêb³e? Tak niewielu dba o to, aby Ukrzy¿owanego uwolniæ od Jego dobrowolnego mêczeñstwa. Mi³o¶æ, któr± On rozdaje, znajduje tylko u nielicznych odd¼wiêk. Czy¿ te krótkie dni, które tu na ziemi spêdzaj±, warte s± tego, ¿e strac± swoj± wieczno¶æ w niebie? Niech uciekaj±, je¶li nie s± dosyæ silni, by stawiæ czo³o wrogowi, który prowadzi ich na zgubê. Niechaj siê chroni± pod opiek± Mego Boskiego Serca i Naj¶wiêtszego Serca Mojej Matki, gdzie wróg ten nie mo¿e ich dosiêgn±æ. Jeszcze jest czas, jednak nie powinni ju¿ bezczynnie wyczekiwaæ. Ju¿ wiem, ¿e ta ³askawo¶æ Boga pozostanie u wiêkszo¶ci bez odpowiedzi, ale Mi³o¶æ nie zmêczy siê wo³aniem.[1] Komentarz przed aktem pokutnym: Nadejdzie godzina, w której ka¿dy otrzyma swoj± zap³atê tak za dobro, jak i za mniej dobre. Z powodu grzechów ¶wiata czuwaj i bez ustanku wzywaj Bo¿e Mi³osierdzie. Czas up³ywa i niczego nie zmienia, gdy¿ bez mi³o¶ci nic nie mo¿e byæ dobre. Gdzie tu na ziemi jest Mi³o¶æ? Jej brak w sercach spowoduje wielkie nieszczê¶cia. Zapominaj siê coraz wiêcej i wiêcej, gdy¿ te obecne, tak bolesne zagadnienia nowych czasów domagaj± siê ca³ej twojej uwagi tak samo jak i uwagi ma³ych dusz, których w³adza nad Moim Sercem zale¿eæ bêdzie od ich darów. Ile¿ cierpliwo¶ci potrzebujê, aby to znosiæ! My¶l o tym, ¿e Serce twojej Matki, ¶ci¶niête jest teraz jak w okropnej t³oczni, a krew i ³zy wyp³ywaj± z Niej obficie. One s± jedyn± ofiar±, która zdolna jest z³agodziæ Mój gniew na bezbo¿nych.[2] Akt pokutny: 1. Kiedy by³em przybity do tego drzewa w stanie niewypowiedzianego cierpienia, duszê Moj± ogarnê³a ciemno¶æ. W Moim Sercu odczuwa³em okrutny ból, ¿e zosta³em opuszczony przez Mego Ojca. I wobec rozpêtanej nienawi¶ci pogr±¿y³em siê w otch³añ niewymownego cierpienia. Za co? Za kogo? Za was wszystkich, którzy Mnie dzisiaj znowu zdradzacie i odnawiacie czas mej Mêki. I wasz Bóg cierpi i b³aga o wasz± mi³o¶æ. Lecz ten czas, w którym Bóg siê uni¿a, z powodu Jego wielkiej mi³o¶ci, bêdzie mia³ swój kres. Bo upór wasz nie ma kresu.[3] Przepraszamy Ciê, Jezu, za to, ¿e wci±¿ jeste¶ zdradzany i lekcewa¿ony przez Twoje dzieci, które tak bardzo ukocha³e¶ i z mi³o¶ci do których tak wiele wycierpia³e¶. 2. Pocieszaj dzi¶ Moje Boskie Serce przez wiele mi³o¶ci. Ofiara Mojego Cia³a i Mojej Krwi, sk³adana Mojemu Ojcu, staje siê w niektórych miejscach prawdziw± profanacj± i nie wystarcza ju¿, aby uczyniæ zado¶æ Jego Sprawiedliwo¶ci. Módl siê, (...), godzina jest powa¿na. Grzechy ¶wiata przekraczaj± wszelk± miarê.[4] Przepraszamy Ciê, Jezu, za wszelkie zniewagi i blu¼nierstwa, jakich doznajesz w Naj¶wiêtszym Sakramencie. 3. Moje rozpostarte ramiona tak czêsto trafiaj± w pró¿niê. Ma³e dusze, pozwólcie siê nimi obj±æ. Przychod¼cie i chroñcie siê w Mym Sercu. Nie pozostawiajcie waszego Boga samego! Ratujcie ¶wiat wasz± wierno¶ci±. Niech wasza mi³o¶æ pozwoli Mi nieco zapomnieæ, ¿e dla wielu z was, którzy Mnie kochaæ nie chc±, na pró¿no zosta³em ukrzy¿owany.[5] Przepraszamy Ciê, Jezu, za to, ¿e jeszcze przez tak wiele Twoich dzieci jeste¶ zapomniany i niekochany. 4. Przywróæ urzêdowi kap³ana jego w³adzy, jak± mu da³em, nale¿ny szacunek. Nie wszyscy ludzie otrzymali tê w³adzê. Brak szacunku dla kap³ana równa siê brakowi szacunku dla Mnie. Jakkolwiek ludzie s± wobec Mnie równi, to jednak kap³an pozostaje dusz± wybran±. Nie wydawaj nigdy wyroku na kap³ana, kto by on nie by³. To prawo przys³uguje tylko Mnie. Ratuj kap³ana swoj± mi³o¶ci±.[6] Przepraszamy Ciê, Jezu, za ka¿dy os±d i wyrok wydany na kap³ana. 5. O, Moje dzieci, zrozumcie przede wszystkim konieczno¶æ modlitwy i wyrzeczenia. Nad ¶wiatem wisi okropne nieszczê¶cie. Czy z waszego powodu muszê przyspieszyæ moj± godzinê? Nic nie wiecie i jeste¶cie niem±drzy, a jednak chcecie dorównaæ waszemu Bogu. Strze¿cie siê, aby Mi³osierdzie Moje nie musia³o ust±piæ Mojej Sprawiedliwo¶ci. Ju¿ do¶æ! Podnie¶cie siê! Jak nie, bêdê zmuszony was do tego przynagliæ. A wtedy wydacie okrzyki trwogi. Ach! B³agajcie, b³agajcie Moj± Przenaj¶wiêtsz± Matkê. Tylko Ona ma moc odwrócenia Mego gniewu.[7] Przepraszamy Ciê, Jezu, za to, ¿e Twój g³os, wzywaj±cy grzeszn± ludzko¶æ do nawrócenia, wci±¿ jest zag³uszany i lekcewa¿ony. 6. Ach, ta cierniowa korona... ona zadaje mi ból... Ach, te kurcze we wszystkich Moich cz³onkach!... Dziecko Moje, patrz! Twoja Matka. Pociesz J±. Kochaj J±. Ja umieram... Ona cierpi! Przypatrz siê Jej. Przytul siê do Niej. Ogrzej Jej odrêtwia³e serce, które przebite jest dawno zapowiedzianym mieczem. Matko! Ona cierpi.[8] Przepraszamy Ciê, Jezu, za ka¿de, nawet najmniejsze cierpienie, jakie zada³o ból Sercu Twojej Niepokalanej Matki. Komentarz przed modlitw± wiernych: O, Niepokalana Matko, przez Twoje potê¿ne wstawiennictwo ratuj dziedzictwo Twego Ukochanego Syna. Biedni grzesznicy, którzy nie chc± zostaæ uratowani! Jednak, je¿eli Ty zechcesz wstawiæ siê za nimi, Sprawiedliwo¶æ Bo¿a zostanie zwyciê¿ona. Bo któ¿ zaprzeczyæ mo¿e Twojej mocy nad Jego ¦wiêtym Sercem? O, Matko, po¶piesz na pomoc naszej biednej ludzko¶ci, która w swoim za¶lepieniu wzdycha, poniewa¿ ju¿ swojego Boga nie znajduje i cierpi pod niszcz±cym tchnieniem wroga dusz. Matko Piêknej Mi³o¶ci, pomó¿ nam! Twoje matczyne Serce dr¿y z bólu wobec tak wielkiej hañby. Ach! Niech znajdzie ono s³owa, które zg³adz± naj¶wiêtsz± i prawdziw± Sprawiedliwo¶æ. A nieskoñczone Mi³osierdzie niech uleczy wielk± mi³o¶ci± rany tego piekielnego stulecia; ono odnowi dusze i objawi w nich nowe ¿ycie sprawiedliwo¶ci i mi³o¶ci. Wtedy zapanuje na ca³ym ¶wiecie Mi³o¶æ w pe³nym jej blasku. Bolesne i Niepokalane Serce Maryi ratuj nas! Lêkamy siê, jeste¶my g³odni i spragnieni... Tak, Twoje dzieci g³oduj±. O, Maryjo, przyjd¼ do nas![9] Modlitwa wiernych: 1. Moje dziatki, b±d¼cie ³agodnymi rewolucjonistami Mojej mi³o¶ci. W pos³uszeñstwie ¦wiêtemu Ko¶cio³owi. Mimo zb³±dzeñ niektórych jego cz³onków nie wolno wam od niego odchodziæ pod ¿adnym pozorem. Jedynie Mi³o¶æ mo¿e ¶wiat uratowaæ. To Mi³o¶æ zwróci Ko¶cio³owi jego ¶wiêty charakter. £agodno¶æ, pokora i ¶wiêto¶æ osi±gn± to, czego przemoc nigdy osi±gn±æ nie mo¿e. Nie macie prawa os±dzaæ czynów waszych wspó³braci. Prawdziwymi obroñcami wiary s± ci, którzy g³osz± j± swoim przyk³adem ¶wiêto¶ci i po¶wiêcenia.[10] Módlmy siê za Ko¶ció³ ¦wiêty, aby Jego wierni, g³osz±c Mi³o¶æ swoim przyk³adem ¶wiêto¶ci i po¶wiêcenia, byli prawdziwymi obroñcami wiary. 2. Przywróæcie znowu cze¶æ ¶wiêtej godno¶ci kap³ana przez wiêkszy szacunek dla waszych kap³anów. Je¶li niektórzy z nich przez swój niegodny tryb ¿ycia to prawo stracili, to przecie¿ prawd± jest, ¿e ich kap³añstwo jest nadal wa¿ne i zas³uguje na szacunek wszystkich. Zauwa¿cie Mnie w Moich kap³anach i rozpoznajcie godno¶æ ich pos³annictwa. £aska sp³ywa w nadmiarze , je¶li kap³an pozostaje wierny naukom swego Mistrza i je¿eli ma³e dusze s± gotowe je przyj±æ.[11] Módlmy siê za papie¿a, biskupów i kap³anów, aby pozostali wierni naukom swego Mistrza. Módlmy siê, aby znowu zosta³a przywrócona cze¶æ ¶wiêtej godno¶ci kap³ana przez wiêkszy szacunek dla kap³anów. 3. Czas jest, ¿eby ka¿dy zajmowa³ miejsce, jakie mu przys³uguje. Kap³an jest mê¿em Bo¿ym nie nale¿±cym do ¶wiata. Dusze musz± w nim rozpoznawaæ ¿ywego Boga i na podstawie tej sakralnej obecno¶ci Boga winni mu oddawaæ szacunek i mi³o¶æ, które wyra¿aj± siê w modlitwie za niego. Jego Stwórca powierzy³ mu zbawienie dusz. Dlatego musi im g³osiæ S³owo Bo¿e, pomagaæ im w drodze do nieba, chwaliæ to, co dobre, a ganiæ z³o.[12] Módlmy siê za Ksiêdza Piotra, aby dusze, których zbawienie powierzy³ Mu Bóg, rozpoznawa³y w Nim ¿ywego Boga. Módlmy siê, aby poprzez gorliwe g³oszenie S³owa Bo¿ego pomaga³ tym duszom w drodze do nieba. 4. Wy pokorne i pe³ne ufno¶ci ma³e dusze, zbli¿ajcie siê do Waszego Boga bez lêku. Stwórzcie woko³o Niego, dla Jego wiêkszej czci, niezwyciê¿on± armiê pod ³agodnym i dobrotliwym dowództwem Mojej Przenaj¶wiêtszej Matki. Przez wasz± wiarê i wasz± mi³o¶æ trzymajcie wroga w szachu. No¶cie na waszych tarczach god³a Naj¶wiêtszych Serc: Jezusa i Maryi. No¶cie na sobie te ¶wiête god³a, one bêd± was os³aniaæ i prowadziæ na królewskiej drodze do nieba, a¿ do szczê¶liwej wieczno¶ci ze Mn±.[13] Módlmy siê za wszystkich cz³onków Zakonu Dwojga Serc, Zakonu na Czasy Ostateczne, aby pozostali wierni Bogu i tworzyli wokó³ Niego, dla Jego wiêkszej czci, niezwyciê¿on± armiê po ³agodnym dowództwem Naj¶wiêtszej Maryi Panny.
5. Nawróconym, Moje dziecko, byli i s± ci, którzy Moje Boskie Serce gorliwie kochaj±. Oni lepiej od innych rozumiej± warto¶æ dowodów mi³o¶ci, które otrzymali ode Mnie. £aska zaw³adnê³a ca³± ich istot±. To, dla czego przeciêtni chrze¶cijanie nie wykazuj± ¿adnego zrozumienia, stanie siê ¼ród³em nadnaturalnego ¶wiat³a dla tych, którzy nie ze zwyczaju lecz si³± mi³o¶ci dla Mnie je znale¼li. Ich mi³o¶æ do Mnie jest samym ¿arem, a oddanie ich rozpalonych serc uzewnêtrznia siê w wybuchach dowodów serdeczno¶ci i bezgranicznej wdziêczno¶ci.[14] Módlmy siê, aby¶my zawsze gorliwie kochali Naj¶wiêtsze Serce Jezusa i Niepokalane Serce Maryi. Módlmy siê, aby¶my nieustannie okazywali Im dowody naszej serdeczno¶ci i bezgranicznej wdziêczno¶ci. 6. Wasze cierpienia, Moi wierni, przyjmujê jako zado¶æuczynienie za zniewagi, które znoszê nieustannie. Wasz± broni± jest modlitwa i oddanie siê waszych serc Mojemu Sercu. Niechaj wasze odrzucenie trwa w milczeniu, w bolesnym milczeniu, o¿ywionym Moj± ¦wiêt± Obecno¶ci± w was. Ta niez³omna moc zd³awi krzyk w¶ciek³o¶ci wroga dusz. (...) Miejcie ufno¶æ, Moje ma³e dzieci, ¿e dziêki wam powróci wielu na ³ono swej Matki, Ko¶cio³a ¦wiêtego.[15] Módlmy siê, aby¶my zawsze pok³adali ufno¶æ w Bogu i w milczeniu znosili nasze cierpienia i odrzucenie. Komentarz na ofiarowanie: Bo¿e mój, upadaj±c do Twoich stóp, w obecno¶ci Twojej Umi³owanej Matki i ca³ego Dworu niebieskiego, uroczy¶cie zobowi±zujê siê byæ wiern± Tobie i rado¶nie ofiarujê siê Twojej Mi³osiernej Mi³o¶ci jako ofiara pokutna. Spal mnie w p³omieniach Twojej ¦wiêtej Mi³o¶ci, tej Mi³o¶ci, która stwarza ¶wiêtych. W mojej wielkiej s³abo¶ci proszê Ciê, dopomó¿ mi, o mój Bo¿e, abym dotrzyma³a tej obietnicy, któr± dzisiaj sk³adam i abym zawsze by³a gotowa na Twoje wezwanie. Przypomnij mi, o mój Bo¿e, je¿eli zajdzie potrzeba, ¿e przesta³am nale¿eæ do tego ¶wiata i mam byæ na wieki z Tob± zjednoczona. Oddajê ci wszystko, co posiadam i czym jestem. Oddanie mojej woli Tobie jest ca³kowite i ostateczne. Niech Twoja ³aska udzieli mi si³y, abym by³a wierna ¶lubowi, który dzi¶ sk³adam. Amen.[16] Komentarz przed dziêkczynieniem: Pytam ciebie, jak wysoko oceniasz warto¶æ jednej jedynej duszy? Wierz mocno, ¿e gdyby to by³o konieczne, by³bym tyle razy odda³ Moje ¿ycie, ile jest dusz na ziemi. Moja Ofiara trwa przez stulecia. Liczba uratowanych jest jednak liczb± mniejsz±. Jakie¿ szaleñstwo mi³o¶ci mo¿e wyrównaæ tyle strat? Moje ma³e dziecko, kochaj bez miary Tego, który ciebie tak czule kocha. To jest mi³o¶æ, która stoi ponad wszelkim stworzeniem, gdy¿ nic nie mo¿e ugasiæ pal±cego pragnienia, które trawi Serce Twego Boga. Oni musz± przyj¶æ do Niego. Oni odmawiaj± Temu, który ich wzywa. A Mi³o¶æ siê nie mêczy. Ale gdzie¿ tu na ziemi jest Mi³o¶æ? Zamkniêta, schowana, zwi±zana obietnic±, ¿e nie zostawi was sierotami. A poniewa¿ Mi³o¶æ mo¿e ¿yæ tylko mi³o¶ci±, wiêc g³oduje. Oni nie s³uchaj±. Oni nie rozumiej± ju¿ Mojego g³osu. A dla wielu nadejdzie dzieñ. I nie bêdê w stanie im pomóc. Ja, Wszechmocny, jestem bezsilny, poniewa¿ jestem Mi³o¶ci± i poniewa¿ mi³o¶æ odpowiada tylko na mi³o¶æ. Wy dzieci ludzkie, skoro Bóg wasz w ¦wiêtej Eucharystii jest dla was pokarmem, to i wy bêdziecie pokarmem ¯ebrz±cej Mi³o¶ci.[17] Dziêkczynienie: 1. Szacunek Moich ma³ych dzieci wyp³ywa z Serca ich Boga. Tam gdzie mi³o¶æ, tam ju¿ nie ma ¿adnych trudno¶ci. Wszystko rozwi±zuje siê, wszystko gubi siê w ogromie mi³o¶ci.[18] Dziêkujemy Ci, Jezu, za ogrom Twojej mi³o¶ci do nas. Dziêkujemy za Twoje Naj¶wiêtsze Serce, w którym znajdujemy schronienie i pocieszenie. 2. W rêkach Mojej Boskiej Matki jest tak wiele skarbów dla was. Nie gard¼cie nimi. Przychod¼cie przez Ni± do Mnie. Przytulê was do Mego Serca z wielk± wdziêczno¶ci±. Tak, Bóg wasz te¿ mo¿e wam dziêkowaæ za to, ¿e pozwalacie siê kochaæ. Dziêkowaæ za wasz± wierno¶æ, kiedy tylu innych, nawet tacy, którzy uwa¿aj± siê za moje dzieci, odwracaj± siê ode Mnie, aby dzia³aæ wed³ug w³asnych my¶li.[19] Dziêkujemy Ci, Jezu, za to, ¿e przez Twoj± Matkê, w której rêkach zostawi³e¶ dla nas tak wiele ³ask, mo¿emy przychodziæ do Ciebie. 3. Moja ¦wiêta Matka stoi miêdzy Mn± a lud¼mi. Kochaj J± i módl siê do Niej z ca³ej duszy, poniewa¿ Ona jest twoj± Matk±. Ciebie kocha szczególn± mi³o¶ci±. Pamiêtaj zawsze o tym, ¿e to Ona w³o¿y³a Mnie w twoje ramiona i podarowa³a Mnie tobie.[20] Dziêkujemy Ci, Jezu, za to, ¿e da³e¶ nam za Matkê Swoj± Naj¶wiêtsz± Matkê. Dziêkujemy Ci za ogrom Jej mi³o¶ci do nas. 4. Zachowaj siê jak dziecko wobec Naj¶wiêtszej Matki. Przysparzaj Jej czci wed³ug twoich mo¿liwo¶ci. Dla ciebie i dla innych ma³ych dusz niech bêdzie latarni± morsk±, która ¶wieci i prowadzi do szczê¶cia w niebie.[21] Dziêkujemy Ci, Jezu, za to, ¿e Twoja Matka roz¶wietla swoj± obecno¶ci± nasze drogi i prowadzi nas do szczê¶cia w niebie. 5. To czego chcê, spe³nia siê w oznaczonej przeze Mnie godzinie. Zamknij ranê Mojego Serca wlewaj±c do niej balsam twojej mi³o¶ci. Je¿eli nawet Orêdzie jest przyczyn± oporów, to jego promieniowanie wzmaga siê mimo wszystko. Zno¶ cierpliwie sprzeciwy. (...) B³ogos³awiê dusze dobrej woli, które Moje Nauki w czyn wprowadzaj±.[22] Dziêkujemy Ci, Jezu, za tê wielk± ³askê, jak± s± Orêdzia na Czasy Ostateczne, które w³a¶nie nadesz³y 6. Kap³an jest ³owc± dusz. Jego ¶wiêto¶æ jest tym haczykiem u wêdki, którym siê pos³ugujê do ich po³owu. (...) Kap³an musi mieæ tê wolê dawania Mi dusz, op³acaj±c to rezygnacj± ze swego egoizmu i ze swych przyjemno¶ci. Mój Duch dokona w nim cudów ³aski. Duch tego ¶wiata oddala dusze od Boga Mi³o¶ci. Dopomó¿cie Moim kap³anom do ich u¶wiêcenia, kochaj±c ich i ofiaruj±c za nich swoje ma³e ofiary. Poprzez te ofiary u¶wiêcacie siebie i ich.[23] Dziêkujemy Ci, Jezu za wszystkich kap³anów, których postawi³e¶ na naszej drodze. Komentarz przed Komuni± ¦wiêt±: Naj¶wiêtsze, najbardziej mi³uj±ce Serce Jezusa, ukryte jeste¶ w ¶wiêtej Eucharystii i ci±gle bijesz dla nas. Ci±gle mówisz tak jak wtedy: (...) „Pragnieniem pragn±³em". Uwielbiam wiêc Ciebie najlepsz± moj± mi³o¶ci± i czci±, uczuciem ¿arliwym, wol± najbardziej poddan±, najbardziej niewzruszon±. Bo¿e mój, skoro raczysz mi pozwalaæ, abym przyjmowa³ Ciebie, abym po¿ywa³ Ciebie i pi³, skoro godzisz siê przez pewien czas przebywaæ we mnie, spraw, by serce moje bi³o zgodnie z Twoim Sercem, oczy¶æ je od wszystkiego, co jest ziemskie, od wszystkiego, co pyszne i zmys³owe, wszystkiego, co twarde i okrutne, wszelkiej przewrotno¶ci, wszelkiego bez³adu, wszelkiej martwoty. Nape³nij je sob±, aby ani wypadki dnia, ani wydarzenia epoki nie mog³y go zak³óciæ; aby zawsze w mi³o¶ci do Ciebie i w lêku przed Tob± mia³o pokój.[24] Komentarz po Komunii ¦wiêtej I: Serce Jezusa ukryte w Naj¶wiêtszym Sakramencie, z mi³o¶ci± dzielisz z nami los wygnania. Uwielbiam Ciê, Serce Jezusa w Naj¶wiêtszym Sakramencie, które jeste¶ tak samotne, tak bardzo upokorzone, tak opuszczone, tak zapomniane, tak wzgardzone. Tak bardzo jeste¶ zniewa¿ane i lekcewa¿one przez ludzi. Ty jednak kochasz nasze serca i zabiegasz o nasz± mi³o¶æ. Cierpliwie czekasz na nas, pragniesz nas wys³uchaæ. Twoim pragnieniem jest, aby¶my modlili siê do Ciebie. Ty jeste¶ ¼ród³em nowych ³ask. Jeste¶ tak milcz±ce, a mimo to pragniesz mówiæ do dusz. Jeste¶ najlepsz± opiek± dla ¿ycia wewnêtrznego, uczysz nas tajemnic zjednoczenia z Bogiem. Ty jeste¶ Sercem Tego, który ¶pi, mimo ¿e zawsze czuwa. Serce Jezusowe w Naj¶wiêtszym Sakramencie, ulituj siê nad nami! (...)[25] Komentarz po Komunii ¦wiêtej II: (...) Jezu, Baranku Ofiarny, pragnê pocieszaæ Ciebie. Jednoczê siê z Tob±, ofiarujê siê razem z Tob±, korzê siê przed Tob±. Pragnê zapomnieæ o sobie samym, aby my¶leæ tylko o Tobie, z mi³o¶ci do Ciebie chcê byæ zapomniany i lekcewa¿ony. Pragnê byæ rozumiany i kochany tylko przez Ciebie. Chcê milczeæ i s³uchaæ tylko Ciebie. Chcê zrezygnowaæ z samego siebie, aby zatraciæ siê ca³kowicie w Tobie. Ty jeden ¿yj we mnie. Spraw, abym w ten sposób zaspokaja³ Twoje pragnienie mojego zbawienia, Twoje pal±ce pragnienie mojego u¶wiêcenia, abym sta³ siê czystym i móg³ podarowaæ Tobie szczer±, prawdziw± mi³o¶æ. Nie chcê pozwoliæ, aby¶ d³u¿ej czeka³ na mnie; we¼ mnie, ja oddajê siê Tobie. Tobie po¶wiêcam wszystkie moje uczynki. Tobie oddajê mojego ducha, aby¶ go o¶wieca³, moje serce, aby¶ nim kierowa³, moj± wolê, aby¶ j± umacnia³, moje cierpienia, aby¶ je u¶mierza³, moj± duszê i moje cia³o, aby¶ je karmi³. Serce mojego Jezusa, w Naj¶wiêtszym Sakramencie Twoja Krew jest napojem dla mojej duszy. Nie chcê d³u¿ej ¿yæ sam. Ty jeden ¿yj we mnie. Amen.[26] Komentarz po Komunii ¦wiêtej III: Jezu. Mistrzu godny uwielbienia! Mieszkasz ukryty w Sakramencie Mi³o¶ci, przebywasz tu ze mn±, aby ul¿yæ mi na wygnaniu. Czy nie mogê pocieszyæ Ciê trochê w Twoim opuszczeniu? Dajesz mi swoje Serce; czy nie móg³bym w zamian oddaæ swoje serce Tobie? Kiedy oddajê siê Tobie, jest to dla mnie niewypowiedziana korzy¶æ. Znajdujê wtedy nieskoñczenie wielki skarb, kochaj±ce, bezinteresowne i wierne Serce. Takim powinno byæ równie¿ moje serce. Niczego równego nie mogê zaoferowaæ Tobie; zawsze tylko otrzymujê od Ciebie. Panie, nie mogê mierzyæ siê z Twoj± wielkoduszno¶ci±; jednak kocham Ciê i przyjmij ³askawie moje biedne serce! Do tej pory jest ono niczym, jednak Ty je kochasz i dziêki Twej mi³o¶ci stanie siê czym¶. Przyjmij je do siebie. Serce Jezusa w Naj¶wiêtszym Sakramencie, tobie po¶wiêcam wszystkie zdolno¶ci duszy i si³y cia³a. Chcê coraz bardziej poznawaæ i kochaæ Ciebie. (...)[27] [1] Ma³gorzata Bahlan, Orêdzie Mi³osiernej mi³o¶ci do ma³ych dusz, s. 520. [2] Tam¿e, s. 335. [3] Tam¿e, s. 399. [4] Tam¿e, s. 333. [5] Tam¿e, s. 131. [6] Tam¿e, s. 513. [7] Tam¿e, s. 144. [8] Tam¿e, s. 231. [9] Tam¿e, s. 363. [10] Tam¿e, s. 517. [11] Tam¿e, s. 480. [12] Tam¿e, s. 479. [13] Tam¿e, s. 125. [14] Tam¿e, 166. [15] Tam¿e, s. 378. [16] Tam¿e, s. 112. [17] Tam¿e, s. 371. [18] Tam¿e, s. 388. [19] Tam¿e, s. 220. [20] Tam¿e, s. 96. [21] Tam¿e, s. 206. [22] Tam¿e, s. 309. [23] Tam¿e, s. 464-465. [24] B³. kard John Henry Newman, Nape³nij moje serce sob± samym, o Jezu, w: Przed Naj¶wiêtszym Sakramentem. Modlitewnik, oprac. s. Maria Jadwiga Jastrzêbska, Warszawa 2006, s. 70. [25] Leon XIII, Tak zapomniane w Naj¶wiêtszym Sakramencie, w: Przed Naj¶wiêtszym Sakramentem..., s. 33-34. [26] Leon XIII, Tak zapomniane w Naj¶wiêtszym Sakramencie, w: Przed Naj¶wiêtszym Sakramentem..., s. 34-35. [27] Leon XIII, Tobie siê ca³y oddajê, w : Przed Naj¶wiêtszym Sakramentem..., s. 54-55. Powrót |