DROGA KRZY?OWA CZASÓW OSTATECZNYCH
2010-10-12
STACJA IX TRZECI UPADEK JEZUSA Jestem Bogiem tak Mi³osiernym, ¿e cz³owiek nie jest w stanie tego Mi³osierdzia poj±æ. Mo¿e w nie tylko uwierzyæ, zaufaæ mu, ale nie poj±æ.(...) Dzieci Moje,(...) choæ grzeszycie wiele i obra¿acie Mnie okrutnie, choæ ca³e swoje ¿ycie zmarnowali¶cie, czas ten jest niczym w porównaniu z wieczno¶ci± jaka was czeka. Ja wam to dzi¶ powiadam. (...) je¶li siê nawrócicie dotkniêci Moja ³ask±, (...) mo¿ecie staæ siê Moimi najmilszymi dzieæmi. I was ukocham i przygarnê. Ojciec nie ma wzglêdu na dziecko, ale daje mu wed³ug mi³o¶ci jak± to dziecko mu okazuje. Je¶li wy uwierzycie jak Ja jestem dobry, je¶li zobaczycie we Mnie Ojca Mi³osiernego, jakim dla was jestem i poddacie siê Mojej Woli i was ukocham i wywy¿szê. Kiedy Mój Syn Umi³owany przyjdzie do was, bêdzie to czas strasznego ucisku. Dzieci Moje, te cierpienia muszê przyj¶æ na was, bo ¶wiat jest tak zbrudzony ¿e Boska Stopa na niego zst±piæ w jego obecnym stanie nie mo¿e. Co powiedzia³em, dokonaæ siê musi, ale wiedzcie, ¿e dzieci, które Mnie kochaj± ochroniê. Nie lgnijcie jednak do Mnie ze strachu przed wojn±, czy kataklizmami, ale wzbud¼cie w sobie strach przed spojrzeniem w Moje Oblicze. Niczym s± wojny, g³ód i najgorsza nêdza w porównaniu z nêdz± i niedol± jak± cz³owiek czuje staj±c nagi przed Moim Tronem. Je¶li Matka Naj¶wiêtsza, Maryja nie uchroni was, nie ub³aga wam ocalenia, dzieci Moje marny jest was los. Ja jestem Bogiem Mi³osiernym, ale i Sprawiedliwym. Kiedy zobaczycie jak okrutnie ¿e¶cie Mnie ranili, jakie cierpienia zgotowali¶cie sobie nawzajem, sami bêdziecie chcieli w ogieñ skakaæ. Je¶li kto nie zna Mojego Mi³osierdzia, w tej chwili, kiedy swoja nêdzê w prawdzie zobaczy, nie uwierzy, ¿e Ja mogê mu to wszystko odpu¶ciæ. A czy wiecie jak bêdziecie cierpieæ widz±c cierpienia, które zadali¶cie innym? Jak oni, bracia wasi i siostry cierpieli przez was za ¿ycia i po ¶mierci? Wszystkie wasze uczynki nieczyste stan± wam przed oczami. Jak ¿e¶cie zbezcze¶cili swoje cia³a dzieci, Moje mieszkania... Ja nie po to da³em wam prawo, ¿eby was ograniczyæ dzieci, ale aby was chroniæ przed cierpieniem. A wy my¶licie, ze Ja chcê wam zabraæ przyjemno¶ci. Dzieci Moje, przyjemno¶ci? Czy nie widzicie, ¿e to s± wszystko mamienia szatañskie. Te „przyjemno¶ci" kosztuj± was ¿ycie wieczne. Te „przyjemno¶ci" otwieraj± wam wrota cierpieñ i wszelkich udrêk. Jak za¶lepieni jeste¶cie, ¿eby nie widzieæ, ¿e to nie wasza przyjemno¶æ, ale szatana. To robicie co on wam ka¿e i nie wiecie nawet, ¿e jeste¶cie zniewoleni i tê niewolê widzicie jako „przyjemno¶æ". Wyzwólcie siê z tego na³ogu a zobaczycie jak czystej duszy ³atwo jest ¿yæ. Ile nieszczê¶æ ¶ci±gacie sobie na g³owê tak ohydnie grzesz±c. Ta cywilizacja jest zniewolona grzechem nieczysto¶ci. Dzieci... idziecie prosto w ³apy szatana. To on jest królem ohydy i grzechu i jemu cze¶æ oddajecie grzesz±c nieczysto¶ci±. Oddajecie swoje cia³a na jego pastwê, a on dostarcza wam sposobno¶ci do bezczeszczenia Moich ¶wi±tyñ. Na to was stworzy³em, na ¶wi±tynie Moje. Dzieci, wiedzcie jednak, ¿e choæby grzechy wasze by³y najohydniejsze nic siê nie ostanie z tego brudu grzechowego, kiedy przede Mn± ukorzycie siê w Sakramencie Pokuty. Ten Sakrament da³em wam, ¿eby obmy³ ka¿dy grzech, ale prawdziwie ¿a³owaæ musicie. Jeszcze jest czas, padajcie przede Mn± na kolana. Ja wszystko wys³ucham. Moje owce s± ju¿ oznaczone, ale wci±¿ czekam jeszcze na tych, co siê nawróc± w tej ostatniej godzinie. To mówiê Ja, Bóg Wszechmog±cy, Ociec Wasz i Duch ¦wiêty, który przemawia przez Ojca. Id¼cie w pokoju dzieci. Ja, Bóg Wasz b³ogos³awiê was w tej ostatniej godzinie. Niech Serca wasze otworz± siê na tê ³askê Moj±, któr± na was w tej godzinie spuszczam. Amen.
Powrót |