Orędzie na czasy ostateczne
2012-01-19
BÓG NIE LITUJE SIĘ NAD PYCHĄ
Chcę pokazać (...) jak bardzo kocham dusze pokorne, które nie wywyższają się swoim intelektem, które potrafią dostrzec, jakim są ogromem nędzy przy Moim Majestacie. Dzieci, Ja nie mówię tego, aby was poniżyć, ale byście dostrzegły prawdę. Niczym jesteście z waszymi maszynami i mądrymi księgami. Jednym aktem Mojej Woli to wszystko w pył się obróci. Nie sądźcie, że cokolwiek poza modlitwą i pokutą może was ocalić. Tylko Moje nieskoń- czone Miłosierdzie chroni was jeszcze przed zagładą, bowiem mimo waszej nieskończonej nędzy Syn Mój umiłowany zastał za was wydany i umęczony, bowiem miłość jaką was umi- łowałem nie zna granic i ofiara jaką dla was złożyłem jest nieskończona. Kocham każdego człowieka. Nie liczy się dla Mnie jego nędza, ale miłość i zaufanie z jakim zwraca się do Mnie, jedynego Boga. Jeśli Mnie człowiek uznaje za swojego Króla, wtedy Ja mu się okażę jako Król Miło- sierdzia. Jeśli jednak ktoś się Mojego królowania boi, wówczas ujrzy Króla Sprawiedliwego i wtedy dopiero zadrży jego dusza, bo nikt się nie ukryje przed Moją Sprawiedliwą karą. Nie ma duszy, która umknie tego dnia przed Sprawiedliwym Sądem, albowiem aniołowie Moi liczą już przynależne Mi dusze. Nie zapełniło się jeszcze Moje stado. Jeszcze cierpieć musicie, abym dopełnił Moją Wolę. przejdź
Powrót |