BÓG JEST MI?O?CI?
2010-11-19
STACJA IX TRZECI UPADEK JEZUSA Bóg Ojciec: (...) widzisz jak daleko odszedł ode Mnie świat i jak dalece wypychają Mnie ze swoich dusz. Cóż mogę Ja? Ten który oddał za nich życie? Cóż więcej mogę im dać? (...) Ja Bóg Miłosierny ukochałem człowieka tak bardzo, że oddałem Mojego Syna własnego jako ofiarę przebłagalną za was. Oddałem Go za was wszystkich, którzy wyrzekacie się Mnie, którzy tępicie wszelki ślad Mojej obecności wśród was. Krwawi Moje Sece. Jestem Bogiem pełnym miłości. Jestem Bogiem, który nie zna gniewu, aż jego Miłosierne Serce pęknie z bólu. Dzieci, gdzie wy się pochowacie? Jak straszne są kary, którymi was dotknę... (...) Cóż mam na świecie prócz was, Moje wierne owce? Tylko wy Mi pozostaliście, którzy wołacie do Mnie prosząc o Moje Miłosierdzie. Proś dziecko, wołaj do Mnie, błagaj za nimi, a uratujesz wiele dusz. Wiedz dziecko, że nie ma modlitwy, której bym nie wysłuchał, a najmilsze są Mi wasze prośby za waszych braci, kiedy okazujecie im miłość, a i Mnie, bo kochając ich, Mnie miłujecie, bowiem Moje serce rozdziera się za każdą duszą strącaną w wieczny ogień. (...) Mój Syn błaga za wami w każdej Mszy świętej. On cierpi i błaga za wami nieustannie. Ile jeszcze mam znosić Jego cierpienia? Ile ojciec może patrzeć na taką niewdzięczność? Dziecko, pojmij jak wielki jest Mój gniew na tych, za których On tak niewinnie cierpi i którzy okazują Mu tak ogromną niewdzięczność. (...) wielki jest dziś gniew Mój na to pokolenie, ale wielkie też Miłosierdzie wobec twojego błagania. (...) Zobaczyłaś dziś oblicze zagniewanego Stworzyciela. Widziałaś gorycz zranionego Boga. (...) Szatan (...) chce, abym uderzył Mój lud teraz, zanim Moja łaska zdąży napełnić te dusze. Ja dam im jeszcze czas, choć nie mają go wiele, ale Ja jeszcze wstrzymam Moją Sprawiedliwość do czasu, aż Moja łaska zapełni ten świat. Wtedy zobaczycie mój Gniew i ci, co odrzucili Moją Miłość poznają Moją Sprawiedliwość i zapanuje na świecie chaos i poznają Moją potęgę ci, co drwią ze Mnie w Moich kościołach. I poznają Moją Sprawiedliwość ci, co samymi sobie stali się bogami. Ja jestem Pan Bóg Wszechmogący, a Moje stworzenia do Mnie należą, jeśli jednak lgną do szatana i nic a nic, żadna łaska Moja, której obfitość jest teraz wielka nie może dotknąć tej duszy, Ja tę decyzje uszanuję. Nie zmuszę nikogo, aby Mnie kochał. Ja mogę was nauczyć Mnie kochać, poprowadzić tych, co nie wiedzą jak dojść do Mnie, ale na kolana dzieci! Ja nie będę już litował się nad pysznymi. Na kolana! Padajcie przede Mną, a okażę wam litość w tych ostatnich dniach. (...) Ja jestem Bogiem Miłosiernym i pobłażliwym dla tych, którzy Mnie i Mojego panowania pragną, dla tych którzy chcą pełnić Moją Wolę. Wobec tych Ja nie okażę Mojego Gniewu, ale ileż was jest? Garstko! Proś za światem. Proś, niech otworzy oczy i uszy i posłyszy Moje wołanie i zobaczy Moje znaki, jakie daje na świadectwo tych przyszłych wydarzeń. Dziecko, to jest Czas Miłosierdzia. To jest czas łaski obficie wylewanej na was. Ja mam serce pełne miłości i miłość tę na was wszystkich wyleję, zanim wrócę w Gniewie i nie będę już pobłażliwy. (...) Mogę sprawić, żeby Moja łaska dotknęła każdej duszy. Mogę to sprawić, ale nie mogę sprawić, aby dusza otworzyła się na tę łaskę wbrew jej woli, wbrew jej wolnej woli. Tego nie mogę uczynić dziecko. (...) Zanim nadejdę napełnię jeszcze świat Moją łaską tak, aby każdy kto we Mnie uwierzy mógł się zbawić. Będą znaki na niebie i na ziemi, a wy patrzcie uważnie. Posłuchaj, zleję na was ogrom Mojego Miłosierdzia. Jednak na tych, którzy mimo tego nie usłuchają Mojego głosu, gniew będzie jeszcze sroższy.
Powrót |