BÓG UKOCHAŁ CZŁOWIEKA
2011-02-16
STACJA VI WERONIKA OCIERA TWARZ JEZUSOWI Pan Jezus:(...) Ufaj Mi. Jak wielką radość sprawia Mi twoje bezgraniczne zawierzenie. Dziecko, tą małością i niewiedzą zjednujesz sobie Moje Serce. Ty znasz to Serce, bo dałem ci się w Nim rozkochać, dałem ci zakosztować Miłości Boga, dałem ci Słodycz jaką jestem. Ty wiesz duszo, że próżne są wysiłki twoje, jeśli nie idą w parze ze szczerą i bezgraniczną ufnością w Moje Miłosierdzie. Na cóż miałbym cię prowadzić duszo, gdybym nie miał zawłaszczyć sobie twojego istnienia? Na co byłby Mój trud w pielęgnowaniu twojej duszy, gdybym nie miał zamieszkać z tobą? O dziecino, jak dobrze pojmujesz Moje Miłosierdzie. Ty wiesz ile dałem człowiekowi i jak wiele jeszcze dać pragnę temu, kto z ufnością prosi. Nie jestem Sędzią surowym dla zawierzających Mi własną słabość. Jeśli dusza widzi własne przywary i są jej boleścią, stają się jej narzędziem uświęcenia, bo poprzez własną niemoc dusza uczy się tylko i wyłącznie we Mnie widzieć wszelką nadzieję. Nie w uczynkach własnych, nie w swojej poprawie, ale tylko i wyłącznie we Mnie. Ja jestem jedynym Zbawieniem duszy, nie jej własna wola, nie jej szczere pobożne uświęcenie jest źródłem jej zbawienia, ale Ja. Ja sam. Czy pojmujesz duszo co mówię do ciebie? Dusza grzeszna nie może się zbawić poprzez pobożne praktyki, ale tylko, wyłącznie poprzeze Mnie, a więc poprzez wiarę w Moje Odkupienie i Moje Miłosierdzie. Choćby dusza była najnędzniejsza niech się nie lęka przyjść do Mnie i oddać Mi swojej nędzy. Nie ona ma się zbawić, ale Ja jestem Mocą, która uświęca i zbawia duszę. Bez wiary nic nie osiągniecie. Bojaźń Boża musi wypływać z miłości. Ja nie chcę lękających się Mnie, ale miłujących Mnie. Jeśli boisz się Boga, boisz się Go utracić z miłości, jest Mi ta bojaźń pociechą, jeśli zaś trwożysz się przez karą, tylko i wyłącznie, przed cierpieniem, które mogę zadać duszy jako pokutę wieczną lub czasową, o duszo, jesteś na błędnej ścieżce. Choćbyście pościli dzień i noc i czytali psalmy Moje bez końca, a nie uwierzyliście w Miłość, na nic są wasze wysiłki. Nie uczynki wasze pobożne uświęcają duszę, ale Ja sam Moją obecnością. Uczynkami dzieci możecie Mi się przypodobać, uczynki takie wyrażają waszą miłość i przywiązanie. Tak, przyjmę je, ale muszą byś tylko sposobem wyrażania miłości, a nie zastępować miłość.
Powrót |