Modlitwa wiernych:
1. Moi aniołowie zbierają wszystkie cząstki wyrwane z mego Ciała tu i ówdzie, i kładą je na miejsce, aby moje Ciało było całkowite i doskonałe na Zmartwychwstanie. Ty idź i poszukaj Mi grzeszników, przyprowadź ich do Mnie. Zatroszcz się o moje Ciało Mistyczne, ofiaruj Mnie w grobie, gdzie leżę strzaskany za wszystkich tych nieszczęśników, którzy boją się należeć do Mnie.1 Duchu Święty! Prosimy Cię za Kościół Święty, spraw, aby wszystkie członki wyrwane z Mistycznego Ciała Chrystusa powróciły na Jego łono. 2. Nie macie prawa ukrywać moich świateł. Czas już, aby tajemnica Króla rozpowszechniła się od jednej duszy do drugiej, aby serce Króla było lepiej rozumiane i bardziej kochane. Nie mówię do jednej tylko duszy, chociaż jedna jest równie droga jak wszystkie. Moje ognie, jak pożar stepów, rozprzestrzenią się z szybkością strumienia, aby objąć wszystkie ziemie po kolei, aż do najdalszych. Wtedy dopiero, jak zadowolony myśliwy, odpocznę w wypoczynku, którego zaznają dusze: moje zadanie Zbawcy będzie dokonane.2 Duchu Święty! Rozpalaj w sercach papieża, biskupów i kapłanów ogień Twojej Miłości, aby z gorliwością głosili światu tajemnicę Króla, aby serce Króla było lepiej rozumiane i prawdziwie kochane. 3. O, gdyby ludzie umieli używać swych cierpień jako zadośćuczynienia za winy narodu i na ubłaganie nawrócenia swej ojczyzny, ziemi swoich ojców. Przynajmniej ty, (...), złóż ofiarę zamiast tych, którzy o tym nie myślą. Czy nie żyjesz w dziedzinie miłości? Jakież życie mogłoby być ważniejsze od tego? To życie samego nieba. Wzmocnij swoje spojrzenia pełne miłości, niech one będą wytłumaczeniem i jak gdyby uzupełnieniem twych czynów, oddechem twej duszy.3 Duchu Święty! Dotknij serca Polaków. Spraw, aby swoje cierpienia ofiarowali Tobie jako zadośćuczynienie za winy naszego narodu i na ubłaganie nawrócenia naszej ojczyzny. 4. Lęk? Ależ oczywiście, (...), liczy się on jako ekspiacja, jako stan hostii, jako współodkupienie. Ja sam bałem się w Getsemani! O jakiż to był lęk... W tym także jesteśmy razem, ponieważ chciałem dzielić wszystkie wasze cierpienia. Zgódź się radośnie podzielać moje. Tak Mi na tym zależy... Czy dostrzegasz mój udział we wszystkim, co ci się zdarza? Czy widzisz mój udział w twoim życiu, polegający na największej miłości, która pragnie tylko zjednoczenia i w tym właśnie celu kieruję wydarzeniami na twej drodze. Nie wierz w żaden przypadek, to zawsze jestem Ja, Miłość, która wchodzi.4 Duchu Święty! Udziel nam łaski, abyśmy radośnie podzielali z Chrystusem Jego cierpienia i dostrzegali Jego udział we wszystkim, co nas spotyka. 5. Ja chcę dopomóc światu, a świat odrzuca moją pomoc. Mów do Ojca o jego Synu na Krzyżu, aby się wzruszył i zesłał światło tym zatwardziałym, którzy nawet na Mnie nie patrzą. Wiesz, jak się mówi do Ojca, który patrzy na śmierć Syna? Czy On nie pospieszy wykonać ostatniej woli Swego Dziecka? Przypomnij Mu słowa: 'Odpuść im, bo nie wiedzą co czynią'. To zawsze jest 'teraz'. A On przebaczy, czyż mógłby inaczej?5 Duchu Święty! Prosimy Cię o łaskę nawrócenia i przebaczenia dla zatwardziałych grzeszników, którzy wciąż odrzucają Twoją pomoc. 6. (...) jak bukiet weź moje cierpienia i ofiaruj je Ojcu aby uratować jakąś duszę, tę którą Mu się spodoba. I wtedy Ja mniej cierpię w ciemnościach Gaju Oliwnego, kiedy mój ból zostaje zużytkowany dla was, moi przyjaciele, moi maleńcy, moje kochające dzieci! Módl się za wszystkie czasy, wszystkie ludy, wszystkich grzeszników: Mój krwawy pot zawiera nieskończone bogactwo. Czegóż miałabyś się lękać? Rozlewaj tę Krew jako Życie, które idzie, by dawać życie. O moja droga córeczko, bardzo słaba, bardzo nędzna, liczę na ciebie (...).6 Duchu Święty! Umacniaj nas, abyśmy nigdy nie zawiedli Chrystusa, który liczy na naszą pomoc w ratowaniu dusz. 1Gabriela Bossis, On i ja. Rozmowy duchowe Stwórcy ze swoim stworzeniem, Michalineum 2015, t. 3, s. 280. (Gabriela Bossis urodziła się 26 II 1874 r. we Francji. Zmarła 9 VI 1950 r. Była sławną aktorką i scenarzystką. W sierpniu 1936 roku po raz pierwszy usłyszała w swoim wnętrzu głos Pana Jezusa. Jej dialog z Chrystusem trwał 13 lat, aż do jej śmierci w 1950 r. Rozmowy Gabrieli ze Stwórcą zostały wydane w książce pt.: On i ja. W jednej z rozmów Pan Jezus powiedział do niej: Ta mała książeczka rozejdzie się po całym świecie. (...) Czy wiesz, co czynimy pisząc te strony? Usuwamy przesąd, że zażyłość duszy z Bogiem to rzecz możliwa tylko dla zakonnika w klasztorze, gdy w rzeczywistości moja mistyczna i czuła miłość przeznaczona jest dla każdej duszy na świecie. W przedmowie do polskiego wydania książki On i ja czytamy, że Gabriela Bossis otrzymała od Boga misję ukazywania ludziom, iż skupienie i zjednoczenie z Bogiem są osiągalne nawet w życiu przepełnionym zajęciami i bardziej lub mniej niespokojnym, jakie prowadzimy obecnie.) 2Tamże, s. 230-231. 3Tamże, t. 2, s. 201. 4Tamże, s. 249. 5Tamże, t. 3, s. 168. 6Tamże, t. 2, s. 10. Powrót |