31. Kiedy Król Herod królowa³ 1.Kiedy Król Herod królowa³, I nad ¿ydami panowa³, Wtenczas siê Chrystus narodzi³, By swoje wybrane zbawi³. 2.Tego trzej Mêdrcy szukali, Pilnie siê o nim badali, I do Jeruzalem przyszli, ¯eby go tam wynale¼li. 3.Rzekli: gdzie jest narodzony, ¯ydowski Król nam zjawiony; Widzieli¶my gwiazdê jego, Ta nas prowadzi do niego. 4.Przyszli¶my mu pok³on oddaæ, Imiê jego ¶wiatu podaæ, Wielki to Pan i nielichy, Choæ jako Baranek cichy. 5.Gdy to Herod wyrozumia³, Przelêk³szy siê tak siê zdumia³, ¯e z nim wszystko Jeruzalem, Za¿ywa³o strachu z ¿alem. 6.Tedy zebrawszy Biskupy, Mêdrce i starce do kupy; Pyta wszystkich chc±c dochodziæ, Gdzie siê Chrystus mia³ narodziæ. 7.Wszyscy na to siê zgadzaj±, O Betlejem powiadaj±: ¯e tam Pañskie narodzenie, Ma z Proroków upewnienie. 8.Wzi±wszy Król Mêdrce osobnie, Pyta ich znowu nadobnie, I ¿eby mu powiedzieli, Co o gwie¼dzie rozumieli. 9.Co skoro Herod obaczy³, Do Betlejem i¶æ naznaczy³, Aby Dzieci±tka szukali, I jemu znaæ o niem dali. 10.Id¼cie¿ spieszno wzdy Królowie, Wysokich rzeczy Mêdrcowie, A ja tu was nazad czekam, I bêdê rad gdy doczekam. 11.Mêdrcy Króla po¿egnali, Za gwiazd± siê sw± udali, Która sz³a jako poczê³a, A¿ nad Betlejem stanê³a. 12.Kêdy gdy do stajni weszli, Czego szukali znale¼li, Dzieciê Jezusa mi³ego, I Maryj± Matkê jego. 13.Tam na kolana padaj±c, Swych dostatków dobywaj±c, Twórcy poczty dali oto: Mirê, kadzid³o i z³oto. 14.Bóg Mêdrce wzi±wszy w przejrzenie, Da³ im we ¶nie objawienie, Aby Heroda mijali, Inêdy siê w dom swój brali. 15.Herod o tem obwieszczony, Gniewaj±c siê jak szalony, Do Betlejem wyprawowa³, Aby dziatki pomordowa³. 16.Tam wielki mord ma³ych dziatek, Uczyni³ p³acz wielki matek; P³acz±, krzycz± bez pociechy, Zbywszy dziatek swej uciechy. 17.Jezu Chryste prosim ciebie, Oka¿ jasno¶æ sw± na niebie; O¶wieæ las z temi Mêdrcami, Daj siê szukaæ i z darami. 18.By¶my praw± wiarê maj±c, Z mi³o¶ci± w tobie ufaj±c, Przyciagnieni tam do ciebie, Królowali z tob± w niebie. Powrót |