Komentarz na wstêp: (...) ¼ród³em czysto¶ci jest moje Serce, z niego czerpi± ci, którzy pragn± mi siê podobaæ. Z tej boskiej krynicy umi³owanie czysto¶ci piæ bêd±, ka¿dy wed³ug swej mo¿liwo¶ci, wszyscy uczniowie Serca mojego, których mo¿na rozpoznaæ w³a¶nie po tym umi³owaniu czysto¶ci. Có¿ wznio¶lejszego nad czysto¶æ! Przez ni± okazujesz najwdziêczniejsz± uleg³o¶æ duchow± Bogu Ojcu, który jest duchem. Maj±c we czci swoje cia³o, cze¶æ oddajesz mojemu cia³u oraz Duchowi ¦wiêtemu, którego ¿yw± ¶wi±tyni± przecie¿ jeste¶. Jest to cnota, która ludzi przemienia w Anio³ów, owszem, wynosi ich ponad duchy niebieskie. Oczywi¶cie, (...), kto ¿yje w czysto¶ci, jest Anio³em, a nawet s³usznie Anio³ów przewy¿sza, gdy¿ przez tê cnotê wbrew naturze jest tym, czym bez ¿adnego wysi³ku jest Anio³ z natury. Jest to chwa³a Ko¶cio³a, triumf ³aski, kwiat ¿ycia, ozdoba cia³a i duszy oraz wspania³y przedsionek nieba.[1] Komentarz przed aktem pokutnym: (...) cz³owiek cielesny jak nierozumne zwierzê le¿y w brudach, nie pojmuje rzeczy duchowych, rado¶æ znajduje tylko w rzeczach zmys³owych, których owoce s± zgubne dla cia³a i duszy. Jak¿e biedny jest nieczysty, jak nêdzny w oczach nieba i ziemi, jak¿e wewnêtrznie podobny do z³ego ducha, który nazwany jest duchem nieczystym. Dowodem, jak grzech nieczysty jest karany, jest potop zalewaj±cy ca³y ¶wiat, dalej Sodoma i Gomora zniszczona deszczem ognia i siarki, dowodem jest ka¿dy nieczysty oddany zmys³owo¶ci, nade wszystko za¶ piek³o.[2] Akt pokutny: 1. Szczególnie strzec trzeba serca swojego, kontrolowaæ jego sk³onno¶ci i trzymaæ w karbach my¶li. Je¶li bowiem dopu¶cisz do rozproszenia serca swojego, nied³ugo pozostanie ono nieskalane.[3] Jezu! Przepraszam Ciê za wszelkie rozproszenia i my¶li, którymi Ciebie obrazi³em. 2. Nigdy nie b±d¼ zupe³nie bezczynny, gdy¿ bezczynno¶æ jest legowiskiem ducha nieczystego. Z nikim z ludzi nie b±d¼ zbyt poufa³y, choæby on by³ ¶wiêty. Albo nawet cuda czyni³. Jak zarazy unikaj niebezpiecznych okazji. Jak¿e jest wielu, którzy w innych dziedzinach s± nienaganni, a w tej dziedzinie nêdznie upadaj±.[4] Jezu! Przepraszam Ciê za bezczynno¶æ oraz za to, ¿e nie unika³em okazji do grzechu. 3. Odwracaj swoje oczy, aby nie widzia³y pokusy. B±d¼ skromny, bo bez skromno¶ci nie ostoi siê czysto¶æ.[5] Jezu! Przepraszam Ciê za brak skromno¶ci i za ka¿de nieczyste spojrzenie. 4. Strze¿ pilnie uszu, aby przez nie wróg nie mia³ dostêpu do serca. Gdzie bowiem nie ma ogrodzenia, w³asno¶æ staje siê ³upem z³odziei. Powstrzymaj jêzyk nie tylko przed nieskromnymi s³owami, ale równie¿ przed nieodpowiednimi dowcipami i b³azeñstwami, którymi szatan pos³uguje siê do kuszenia ciebie i innych.[6] Jezu! Przepraszam Ciê za przys³uchiwanie siê cudzym rozmowom. Przepraszam tak¿e za plotki, obmowy oraz za wszelkie grzechy jêzyka. 5. Panuj nad smakiem, aby umiarkowane przyjmowanie pokarmów i napojów chroni³o cia³o twoje przed poruszeniami po¿±dliwo¶ci, a ducha pokrzepi³o i zasili³o tê¿yznê.[7] Jezu! Przepraszam Ciê za grzech nieumiarkowania w jedzeniu i piciu. 6. Starannie umartwiaj dotyk nie tylko w materii wyra¼nego grzechu ciê¿kiego, lecz równie¿ w tym, co porusza namiêtno¶ci i za podpuszczeniem szatana podnieca zmys³owo¶æ.[8] Jezu! Przepraszam Ciê za ka¿dy grzech nieczysty, którym Ciebie obrazi³em. Komentarz przed modlitw± wiernych: O, Jezu, mi³o¶niku dusz czystych, spraw, proszê, abym z mi³o¶ci ku Tobie z wszystkimi uczniami Serca Twojego jak najwiêcej ceni³, jak najbardziej mi³owa³ anielsk± cnotê czysto¶ci, a najwiêcej brzydzi³ siê tym, co szpeci. U¶wiêæ serce moje i cia³o moje mi³o¶ci± ku Tobie, abym Ci s³u¿y³ czystym cia³em i podoba³ siê nieskalanym sercem. O, Jezu, moja mi³o¶ci i Bo¿e mój, który¶ mnie stworzy³ na swój obraz, nie dozwól mi go ¿adnym brudem splamiæ lub zeszpeciæ. Nie dozwól, abym przez chwilow± przyjemno¶æ, która prêdzej czy pó¼niej bêdzie zawstydzona i ukarana, mia³ utraciæ cnotê, która jest moj± obecn± i przysz³± chwa³± i szczê¶liwo¶ci±. Gdyby kiedy mi³o¶æ ku Tobie, najs³odszy Jezu, znalaz³a mnie nieczu³ym na urok i nagrodê czysto¶ci, to zaklinam, niech przynajmniej boja¼ñ przed ogniem wiecznym w piekle ugasi p³omieñ grzechu.[9] Modlitwa wiernych: 1. Serce moje raduje siê i przyjemnie mu, kiedy jest otoczone czystymi liliami. Ja, sama ¶wiêto¶æ, urodzony z Czystej Dziewicy, przez Ni± pielêgnowany, jestem wielkim mi³o¶nikiem czysto¶ci, ca³ym sercem brzydzê siê tym, co tej cnocie szkodzi lub j± plami.[10] Jezu , Oblubieñcze dziewic, Ty Dziewicê wybra³e¶ na swoj± Matkê, wlej w serca wiernych Ko¶cio³a ¦wiêtego umi³owanie cnoty czysto¶ci; daj im wiêksze obrzydzenie do grzechu, który siê tej cnocie sprzeciwia.[11] 2. ¯ycie dusz czystych na ziemi jest odblaskiem ¿ycia b³ogos³awionych w niebie. Zachowanie tej cnoty dozwala nam zbieraæ sobie zas³ugi, jakich nie maj± nawet anio³owie. Najczystsze s± te dusze, które naj¶ci¶lej jednocz± siê z Chrystusem - G³ow± Mistycznego Cia³a - ze S³owem Wcielonym.[12] Jezu! Proszê Ciê za papie¿a, biskupów i kap³anów. Spraw, aby ¿yli w tak doskona³ej czysto¶ci, ¿eby Maryja Królowa dziewic zawsze znajdowa³a w nich ten znak, po którym rozpoznaje swe najmilsze dzieci.[13] 3. Wiedz, jednak, (...), ¿e chocia¿ wype³nisz to wszystko, nie zdo³asz zachowaæ tej cennej i piêknej, po¿ytecznej i potrzebnej cnoty inaczej, jak tylko z pomoc± ³aski bo¿ej. Dlatego winiene¶ czê¶ciej prosiæ o ten dar nieba i gor±co b³agaæ przez wstawiennictwo Dziewicy-Matki mojej, dziewiczego Opiekuna mojego, swego Anio³a Stró¿a oraz wszystkich ¦wiêtych.[14] Jezu! Proszê Ciê o ³askê wytrwania w czysto¶ci przez czysto¶æ Maryi. Dziêki tej cnocie sta³a siê Ona tak mi³± w oczach Twoich i dost±pi³a zaszczytu Macierzyñstwa Bo¿ego.[15] 4. Bardzo siê strze¿, aby lekkomy¶lnie nie nara¿aæ siê na niebezpieczeñstwo, a po zwyciê¿eniu pokusy nie przypisywaæ sobie chwa³y zwyciêstwa, albowiem to pochodzi z pychy i niew±tpliwie bêdzie ukarane zupe³nym zawstydzeniem i upokorzeniem. Przez ³askê, (...), bêdziesz tym czystszy, im bêdziesz pokorniejszy, albowiem czysto¶æ to owoc pokory.[16] Jezu, wyjednaj mi nieufno¶æ we w³asne si³y, roztropno¶æ w postêpowaniu i umartwienie mych zmys³ów, tak potrzebne do zachowania czysto¶ci.[17] 5. Wystêpek przeciw tej cnocie uwa¿aj± niektórzy za objaw s³abo¶ci ludzkiej, st±d wybaczaj± go ³atwo. Pamiêtajcie jednak, ¿e wprawdzie Bóg ³atwiej go odpuszcza, ale konsekwencje tego grzechu s± same w sobie surow± kar±. Grzech ten oddala od Ducha Bo¿ego, który jak mówi Pismo ¶wiête, nie mieszka w cz³owieku zmys³owym.[18] Jezu! Proszê Ciê obud¼ we mnie boja¼ñ wiecznego ognia, który zapali³e¶ dla nieczystych. Zniszcz we mnie upodobanie przyjemno¶ci zmys³owych i wlej gor±ce pragnienie szczê¶cia niebieskiego.[19] 6. Je¶liby¶ chcia³ w cnocie czysto¶ci siê wydoskonaliæ, b±d¼ gorliwy w boskiej ku mnie mi³o¶ci, bo tylko doskona³y w mi³o¶ci Jezusa mo¿e byæ doskona³y w czysto¶ci, a kto Jezusa doskonale kocha, ten bêdzie doskonale czysty i skromny. (...) zachowaj w pamiêci i w sercu ten sekret.[20] Jezu! (...) proszê Ciê nade wszystko o ³askê mi³o¶ci: niech niczego nie kocham nad Ciebie, niczego na równi z Tob±, niczego inaczej jak tylko dla Ciebie.[21] Komentarz na ofiarowanie: Dusza czysta to dusza z kryszta³u, jak on ca³kowicie przejrzysta i ca³a d¼wiêcz±ca, gotowa przyj±æ i odzwierciedliæ gorej±ce p³omienie mi³o¶ci. Jak¿e pragn±³bym, aby przy ka¿dym uderzeniu Moim królewskim ber³em - które przychodzi poruszyæ wasze serca przez Moj± Wolê w danej chwili - by³ w nich natychmiastowy odd¼wiêk mi³o¶ci, czyli spontaniczna reakcja wdziêcznej zgody. Czy jednak tak jest? Jaki d¼wiêk wydaje spontanicznie wasza dusza? Czy jest on czysty?[22] Komentarz przed dziêkczynieniem: (...), wiesz, jakie s± szczególne rozkosze Serca mojego? S± to dusze czyste, które czysto¶ci± swej mi³o¶ci sprawiaj± s³odk± rado¶æ Sercu mojemu. One czê¶ciej o mnie my¶l±, zatroskane, jakby mi siê podobaæ wiêcej od wszystkich innych, gorêcej pragn± ¿yæ ¶wiêcie, ³atwiej pojmuj± tajemnice Serca mojego, doznaj± wiêkszego namaszczenia Ducha mojego, odznaczaj± siê wiêksz± pobo¿no¶ci±, zwykle s± szlachetniejsze i wierniejsze. Serce moje ze swej strony pe³niej im siê udziela, zlewa strumienie doskonalszej mi³o¶ci i rado¶ci, daje szczególniejsze ³aski i przywileje. Dopuszczam je do samych g³êbin Serca mojego, postêpujê z nimi poufalej, uwa¿am je za swoich bliskich na ziemi i w niebie.[23] Dziêkczynienie: 1. Cz³owiek czystego serca i cia³a przenika niebiosa, dochodzi do sanktuarium samego Boga i poufnie z Nim obcuje i z Anio³ami. (...) Czysto¶æ chroni przed tyrani± namiêtno¶ci, daje mi³y pokój, nape³nia ca³ego cz³owieka niebiañsk± rado¶ci±, a nawet znaczy go znakiem wybranych.[24] Jezu! Dziêkujê Ci za to, ¿e wybra³e¶ mnie do z³o¿enia ¶lubu czysto¶ci 2. Jezu najczystszy, którego Matk± jest Dziewica, Opiekunem dziewiczy ojciec, a nieod³±cznym orszakiem Anio³owie, kiedy siê do Ciebie zbli¿ê, pozostanê czysty, a gdy Ciê pokocham, bêdê niewzruszony; sk³adam Ci wiekuiste dziêki, ¿e uchroni³e¶ serce moje od umi³owania rozkoszy cielesnej, a zapali³e¶ umi³owaniem ¶wiêtej czysto¶ci. Wszyscy, którzy Ciê mi³uj±, id± za Tob±, Barankiem, dok±dkolwiek pójdziesz.[25] Jezu! Dziêkujê Ci za to, ¿e zapali³e¶ moje serce umi³owaniem ¶wiêtej czysto¶ci. 3. Przedziwna to cnota, (...), która obdarza swoim piêknem i tê¿yzn± nie tylko duszê, lecz tak¿e cia³o. Czym jest lilia w¶ród kwiatów, tym w¶ród cnót jest czysto¶æ, która nawet mieszkañców nieba zachwyca i urzeka niebiañskim urokiem i blaskiem. Ponadto jej urok tak bardzo porusza wszystkie serca, ¿e nawet nie ma takiego na ¶wiecie, kto by jej nie podziwia³, chyba ¿e rozum straci³.[26] Jezu! Dziêkujê Ci za to, ¿e dajesz mi poznaæ piêkno i warto¶æ cnoty czysto¶ci. 4. Nieprzyjaciel, wiedz±c, ¿e ludzie przez czysto¶æ zaliczaj± siê do chórów anielskich i zapewniaj± sobie w¶ród nich miejsce, które on nieczysty utraci³, z zazdro¶ci siê w¶cieka i czyni wszystko, aby wszelkim sposobem pozbawiæ ludzi tej cnoty. Ale, (...), niechaj siê nie lêka i nie trwo¿y serce twoje. Byle¶ tylko nie zaniedbywa³ ¶rodków, wystarczy ci moja ³aska.[27] Jezu! Dziêkujê Ci za to, ¿e udzielasz mi ³aski do wytrwania w cnocie czysto¶ci. 5. Przeto w jakimkolwiek stanie ¿ycie wie¶æ bêdziesz, je¿eli chcesz byæ jak najdro¿szy Sercu mojemu i jak najpe³niej zaznaæ jego czu³o¶ci i najobficiej zakosztowaæ jego bo¿ej s³odko¶ci, zachowaj czysto¶æ cia³a i duszy.[28] Jezu! Dziêkujê Ci za to, ¿e pozwalasz mi zaznaæ czu³o¶ci i zakosztowaæ bo¿ej s³odko¶ci Twojego Naj¶wiêtszego Serca. 6. Dzi¶ podczas nieszporów da³ mi Pan poznaæ, jak bardzo Mu siê podoba serce czyste i wolne. Uczu³am, ¿e rozkosz± Boga jest patrzeæ w takie serce... Lecz serca takie s± sercami rycerskimi, ¿ycie ich to ustawiczna walka.[29] Jezu! Dziêkujê Ci za to, ¿e umacniasz mnie i nieustannie towarzysz mi w tej ci±g³ej walce, jak± jest moje ¿ycie. Komentarz przed Komuni± ¦wiêt±: Kocham was wszystkich do tego stopnia czu³o¶ci i mi³osierdzia, ¿e zgodnie z prawd± mogê powiedzieæ, ¿e nie mog³em siê obej¶æ bez was. Spójrzcie na Eucharystiê! A czy wy wszyscy mo¿ecie powiedzieæ to samo, ¿e kochacie Mnie do tego stopnia, i¿ nie potraficie siê beze Mnie obej¶æ? A przecie¿ tym jest prawdziwa mi³o¶æ: byæ niezbêdnym dla siebie nawzajem, byæ nieroz³±cznym jedno od drugiego.[30] Komentarz po Komunii ¦wiêtej I: Jezu najmilszy, kocham Ciê i pragnê ponad wszystko. Tak chcia³abym byæ gorliwsza, pobo¿niejsza i pe³na mi³o¶ci, ¿eby sprawiæ Ci rado¶æ, aby¶ by³ poprzeze mnie uwielbiony, ukochany i pocieszony. Jezu, Mi³o¶ci mojego ¿ycia, kto Ciê pragnie, nie umie ¿yæ. Uczyñ mnie ¶wiêt±, aby¶ móg³ mieæ we mnie oazê, uczyñ mnie dobr±, aby¶ cieszy³ siê spogl±daj±c na mnie, uczyñ mnie najmniejsz± i najpokorniejsz±, aby¶ móg³ mnie po ¶mierci wreszcie przycisn±æ do Siebie i nie odganiaæ ju¿ wiêcej, uczyñ mnie mêczennic±, abym mog³a po ¶mierci podej¶æ do Ciebie i zaspokoiæ moje pal±ce pragnienie Ciebie.[31] Komentarz po Komunii ¦wiêtej II: Bo¿e, oddajê Ci wszystko co mam, albo raczej wszystko czego mi brakuje, aby¶ u¿y³ mojej nêdzy dla swojej Chwa³y. Jestem niczym mój Bo¿e i mo¿e tak byæ, ¿e jestem najmniej godna Twojej mi³o¶ci ze wszystkich stworzeñ, ale je¶li tylko mnie chcesz o Panie, u¿yj mnie choæby¶ mnie mia³ na py³ zetrzeæ. Wiem, ¿e potem bêdê p³akaæ i prosiæ, aby¶ zaniecha³ ch³ostania, ale mój s³odki Bo¿e, zamknij wówczas Twoje Uszy i nie s³uchaj tego wo³ania. Ból odbiera mi rozum. Teraz jednak jestem rozumna i proszê Ciê, do¶wiadczaj mnie tak, abym po ¶mierci przylgnê³a do Ciebie i mog³a Ciê dotkn±æ, poiæ siê Twoim widokiem.[32] Komentarz po Komunii ¦wiêtej III: O Panie, zrób wszystko, abym zas³u¿y³a, a raczej wy¿ebra³a te wielkie ³aski, bo choæby¶ i uczyni³ z mojej nêdznej i tchórzliwej osoby mêczennicê i tak nie bêdzie w tym ¿adnej mojej zas³ugi. Wiêc do¶wiadczaj mnie Panie i nie s³uchaj s³ów skargi, bo s± to s³owa mojej zepsutej, ludzkiej natury, która pragnie wygód i zadowolenia, a ja siê tej natury wyrzekam. Wyrzekam siê siebie, aby zdobyæ Ciebie. Nie mam wznio¶lejszego celu nad ten jeden, który przes³ania mi wszystkie inne. Wys³uchaj g³osu mej duszy o Panie i je¶li tylko chcesz, ca³a nale¿ê do Ciebie na zawsze. Oby¶ ukochany Bo¿e znalaz³ we mnie serce czyste, które kocha Ciê ponad wszystko.[33] [1] Pierre Jean Aernoudt SJ (1811-1865), Na¶ladowanie Naj¶wiêtszego Serca Jezusowego, Michalineum 2012, s. 99. [2] Tam¿e, s. 99-100. [3] Tam¿e, s. 100. [4] Tam¿e. [5] Tam¿e. [6] Tam¿e, s. 100-101. [7] Tam¿e, s. 101. [8] Tam¿e. [9] Tam¿e, s. 101-102. [10] Tam¿e, s. 99. [11] Ks. Aleksander Derouville, O na¶ladowaniu Naj¶wiêtszej Maryi Panny, Michalineum 2013, s. 41. [12] Tam¿e, s. 40. [13] Por. tam¿e, s. 44. [14] Na¶ladowanie Naj¶wiêtszego Serca Jezusowego..., s. 101. [15] Por. O na¶ladowaniu Naj¶wiêtszej Maryi Panny..., s. 41. [16] Na¶ladowanie Naj¶wiêtszego Serca Jezusowego..., s. 101. [17] Por. O na¶ladowaniu Naj¶wiêtszej Maryi Panny..., s. 44. [18] Tam¿e, s. 40. [19] Tam¿e, s. 41. [20] Na¶ladowanie Naj¶wiêtszego Serca Jezusowego..., s. 101. [21] O na¶ladowaniu Naj¶wiêtszej Maryi Panny..., s. 178. [22] B³aganie Odkupiciela „z g³o¶nym wo³aniem i p³aczem" do po¶wiêconych Mu dusz (Orêdzia skierowane w latach 30-tych i 40-tych XX wieku do anonimowej francuskiej zakonnicy), Katowice 2017, s. 221. [23] Na¶ladowanie Naj¶wiêtszego Serca Jezusowego..., s. 100. [24] Tam¿e, s. 99-100. [25] Tam¿e, s. 101. [26] Tam¿e, s. 99. [27] Tam¿e, s. 101. [28] Tam¿e, s. 100. [29] ¦w. siostra Faustyna Kowalska, Dzienniczek, 1706, Kraków 1983. [30] B³aganie Odkupiciela „z g³o¶nym wo³aniem i p³aczem" do po¶wiêconych Mu dusz..., s. 103. [31] Orêdzia na Czasy Ostateczne, które w³a¶nie nadesz³y, t. 10, Warszawa 2012, s. 26. [32] Tam¿e, s. 26-27. [33] Tam¿e, s. 27. Powrót |