Modlitwa wiernych: 1. Jeste¶my ¶wiadkami zaciêtej walki miêdzy pañstwem Bo¿ym a pañstwem szatana. Wprawdzie walka ta stale siê toczy bez zawieszenia broni, walka najd³u¿sza i najpowszechniejsza, dzi¶ jednak na oczach naszych toczy siê ona tak zawziêcie jak nigdy.. (...) Wynik tej rozgrywki pomiêdzy pañstwem Bo¿ym a pañstwem szatana nie nastrêcza w±tpliwo¶ci. Ko¶ció³ ma zapewnione zwyciêstwo: „Bramy piekielne nie przemog±". Chodzi tylko o to, by ka¿dy cz³owiek rzuci³ na szalê tego zwyciêstwa zas³ugê swego moralnego czynu. (...) Od nas zale¿y, by godzinê triumfu przyspieszyæ. Ka¿dy z nas w tym boju ma wyznaczone stanowisko. Kto na swoim posterunku nie daje z siebie wszystkiego, jest zdrajc± sprawy Bo¿ej i nara¿a na niebezpieczeñstwo innych. Kto za¶ z tej walki z wygodnictwa siê usuwa, jest dezerterem z szeregów oficerskich Chrystusa.[1] Duchu ¦wiêty! Prosimy Ciê przeprowad¼ Ko¶ció³ ¦wiêty przez ten czas walki, który nieustannie trwa. Zmobilizuj Jego wiernych, aby ca³ym swoim ¿yciem zaanga¿owali siê w obronê Ko¶cio³a ¦wiêtego. 2. Powo³a³em najwierniejsze i najbardziej uleg³e dzieci Moje na kap³anów z ducha na czas najtrudniejszy, jaki czeka ludzko¶æ. I pragnê, aby przez nich Moja mi³o¶æ ocali³a i uzdrowi³a ¶wiat. Aby rozla³a siê w sercach dzieci Moich. Nie lêkajcie siê, którzy pragniecie byæ Moim ¶wiat³em w dniach ciemno¶ci. Nie lêkajcie siê, a zawierzcie i pozwólcie, abym Ja sam by³ w was i przez was ocaleniem dla dusz zalêknionych, zagubionych, bezradnych, gdy nowe ¿ycie rodziæ siê bêdzie w bólu konania tego, co by³o, co chyli siê ju¿ ku upadkowi.[2] Duchu ¦wiêty! Prosimy Ciê za papie¿a, biskupów i kap³anów. Spraw, aby byli Twoim ¶wiat³em w dniach ciemno¶ci; aby przez nich Twoja mi³o¶æ ocali³a i uzdrowi³a ¶wiat. 3. Wasza zale¿no¶æ ode Mnie jest taka, jak dziecka wobec matki od chwili poczêcia w jej ³onie. Chcê, aby¶ by³a tak zale¿na ode Mnie, tak ze Mn± zespolona. Nawet nie jak niemowlê, ale jak embrion, który ¿yje ¿yciem matki pod ka¿dym wzglêdem. Tak jest rzeczywi¶cie i dlatego najdoskonalszym czynem cz³owieka na ziemi jest oddaæ Mi ca³kowicie swoj± wolê. Oddawaæ j± nieustannie w akcie najczystszej mi³o¶ci. (...) Z takiego twojego oddania wynika wielka moc, bo oddajê ci do dyspozycji wszystko, co Moje. Wtedy mo¿esz czyniæ to, co Ja: przenosiæ góry, chodziæ po wodzie, wskrzeszaæ umar³ych. Tak czynili ci, którzy zawierzyli Mi do koñca i oddali siê Mojej woli zupe³nie. Taka mo¿liwo¶æ jest otwarta przed ka¿dym cz³owiekiem. Aby tak by³o, trzeba te¿ do koñca uwierzyæ w swoj± zupe³n± niemoc i trwaæ w doskona³ej pokorze dziecka. Droga dzieciêctwa czyni cz³owieka mocarzem Moj± moc±.[3] Duchu ¦wiêty! Prosimy Ciê za Ksiêdza Piotra. Spraw, aby z dzieciêc± ufno¶ci±, oddawa³ nieustannie Tobie swoj± wolê w akcie najczystszej mi³o¶ci. 4. Dok±d i¶æ i gdzie prowadziæ dzieci Twoje, (...)? Do Mnie - najprostsz± i najkrótsz± drog±: Drog± dzieciêcego oddania. Nie ma czasu na d³ugie przygotowywanie i trening duchowy, bo si³y nieprzyjaciela rosn± w gotowo¶æ do ostatecznej walki. Ja bêdê prowadzi³ was moc± Mojej potêgi mi³o¶ci. Nadesz³a chwila, kiedy trzeba przylgn±æ do Mnie i i¶æ na ¶lepo tam, gdzie prowadzê. I ufaæ wbrew w³asnej logice, w³asnym oczom i uszom. Trzeba otworzyæ oczy duszy i uszy serca - wypatrywaæ Mnie i nads³uchiwaæ Mojego g³osu. I tylko we Mnie mieæ skierowane ca³e swe jestestwo. Macie mieæ g³uche uszy i ¶lepe oczy na wszystko inne poza Moim ¶wiat³em i Moj± mi³o¶ci±. Ja wszystko wska¿ê i wszystko powiem. B±d¼cie ufni i pos³uszni Moim rozkazom. Ja wyprowadzê was siln± rêk± w¶ród wielkich znaków na niebie i ziemi.[4] Duchu ¦wiêty! Prosimy Ciê wprowad¼ nas na drogê dzieciêcego oddania. Pomó¿ nam przylgn±æ do Ciebie i i¶æ na ¶lepo tam, gdzie nas poprowadzisz. 5. Pragnê ¶wiêto¶ci ¿ycia w ¶wiecie w zespoleniu z wol± i mi³o¶ci± Moj±. Tak, jak niemowlê nie mo¿e ¿yæ bez matki, tak dzieci Moje nie powinny pragn±æ niczego poza Mn± i wol± Moj±. Nie chcê ceremonia³u i zwracania siê do Mnie wargami. Nie chcê waszych ludzkich inicjatyw i dzia³añ. Nie chcê waszych, przez was wymy¶lonych, umartwieñ dla Mnie. Chcê waszej mi³o¶ci i poddania siê woli Mojej. Tylko taka wiara i wspó³¿ycie ze Mn± ocali was w dniach zag³ady i oczyszczenia. Uczê was spontaniczno¶ci, ¿ycia wiar±, czczenia Mnie w duchu i w prawdzie w warunkach i sytuacjach codzienno¶ci waszej. Chcê was przygotowaæ, by¶cie przylgnêli do Mnie i dochowali Mi wierno¶ci w dniach, gdy niebo zap³onie, a ziemia nie¶æ bêdzie zag³adê. Chcê, aby¶cie umieli kochaæ Mnie i ufaæ Mi, gdy ¶wi±tynie Moje legn± w gruzach, a kap³ani Moi siê rozpierzchn±. Chcê, aby¶cie wtedy potrafili przyj±æ wszelki ucisk i cierpienie dla mi³o¶ci Mojej i wiernie trwali na modlitwie, i aby w sercach waszych sk³adana by³a ofiara eucharystyczna Mojego Syna.[5] Duchu ¦wiêty! Prosimy Ciê o ³askê ¶wiêto¶ci ¿ycia w ¶wiecie w zespoleniu z wol± i mi³o¶ci± Twoj±. 6. Dotychczasowe drogi rozwoju duchowego i kultu dobre by³y na lata, które ju¿ siê koñcz±. Drogi i kult okre¶lone przez ludzi pos³usznych Mojej woli dostosowane by³y do czasu stabilizacji, do czasu pokoju i normalnego ¿ycia ludu Mojego. Zaskorupia³y one w swych schematach i sta³y siê tylko form± pokrywaj±c± ogromn± pustkê i zdradê Boga Swojego. I s±, jak za czasów Syna Mojego, pobielanym grobem wiary i ¿ycia z Ojcem na co dzieñ. Zbli¿a siê chwila zburzenia skorupy os³aniaj±cej ¿ywe serca Moich dzieci. Serc pragnê, ¿ywych, ¿arliwych, pulsuj±cych mi³o¶ci± i oddaniem Ojcu, który jest Mi³o¶ci± i ¯yciem.[6] Duchu ¦wiêty! Prosimy Ciê daj nam serca ¿ywe, ¿arliwe, pulsuj±ce mi³o¶ci± i oddaniem Ojcu. Komentarz przed Komuni± ¦wiêt±: Bo w sercu ludzkim jestem jak dziecko: bezbronny i zdany na wolê cz³owieka. Wolna wola jest tak absolutna, ¿e w swoim sercu cz³owiek mo¿e ze Mn± uczyniæ, co chce. I czyni. Tak bardzo odda³em siê ka¿demu cz³owiekowi. (...) Takim bezbronnym i wyczekuj±cym na twoj± serdeczno¶æ i mi³o¶æ Dzieckiem jestem nadal w twoim sercu. I pragnê, aby¶ by³a dla Mnie taka, jak Moja Matka: czu³a, troskliwa, opiekuñcza, okazuj±ca mi³o¶æ. Zawsze o Mnie pamiêtaj±ca i wyczulona na Mój g³os. Zwracaj siê do Mojej Matki - Ona ciê nauczy.[7]
Komentarz po Komunii ¦wiêtej I: Oddanie i ufno¶æ, których ¼ród³em jest Mi³o¶æ, sprawi±, ¿e ¿yj±c jeszcze w ciele na tym ¶wiecie, mo¿esz byæ zupe³nie wolna od wszelkich uzale¿nieñ, wp³ywów i oddzia³ywañ zewnêtrznych. Mo¿esz trwaæ w pokoju, jaki Ja zsy³am na ciebie. W takim stanie tylko Bóg ma wp³yw i tylko od Niego zale¿ysz. Tylko On jest twoim Panem, Mi³o¶ci±. I to jest stan szczê¶liwo¶ci, chocia¿ twoja codzienno¶æ zawiera trud i dolegliwo¶ci. Trwaj±c w tym stanie, nie uciekasz od znoju i cierpieñ. Wrêcz przeciwnie - jednocz±c siê ze Mn± ukrzy¿owanym, pragniesz uczestniczyæ w Moim bólu. Nie mo¿esz nie byæ w tym, w czym Ja jestem. Ogarnia ciê ból Mój i mi³o¶æ Moja. Ból przenikniêty mi³o¶ci±, zatracony w mi³o¶ci, poch³oniêty przez mi³o¶æ, która nie ma ograniczeñ i jest wieczna. Ból przeminie, jak wszystko, co ziemskie. Pozostanie mi³o¶æ, która jest zmartwychwstaniem i ¿yciem w chwale: Nowym Jeruzalem.[8]
Komentarz po Komunii ¦wiêtej II: B±d¼ czujna i dostosowuj siê do Moich ¿yczeñ na bie¿±co, z chwili na chwilê. ¯yj chwil± obecn± i Moj± mi³o¶ci±. Czy niemowlê na rêku Ojca troszczy siê o cokolwiek lub wybiega my¶l± naprzód? B±d¼ zupe³nie zdana na Mnie i zupe³nie wolna od wszelkich trosk i planów. Pragnê ciê mieæ gotow± na ka¿de Moje wezwanie, ca³kowicie dyspozycyjn±. Je¶li masz jakie¶ sprawy do za³atwienia, oddaj Mi je i czekaj na Moj± inspiracjê do tego, co czyniæ, i na Moje dzia³ania. Pragnieñ i têsknot innych ni¿ pragnienie Mojej chwa³y i têsknoty do Mojej mi³o¶ci nie powinna¶ mieæ. Wszystko otwieraj i sk³adaj przede Mn± nieustannie. Potê¿nego masz Oblubieñca - Jemu zaufaj.[9] Komentarz po Komunii ¦wiêtej III: ¯yj w pe³ni chwil± tera¼niejsz±, nie wybiegaj±c my¶l± w przód ani w ty³, a nie bêdziesz marnowa³a czasu, który jest ci dany. Cokolwiek jest, jest to dar chwili ode Mnie dla ciebie. Odnajduj Mnie, rozpoznawaj, adoruj, okazuj wdziêczno¶æ. Rad¼ siê Mnie i razem ze Mn± czyñ i prze¿ywaj wszystko. Ka¿da chwila jest ¶wiêt±, bo ka¿dy Mój dar jest ¶wiêty. Ka¿de miejsce jest ¶wiête, bo jest Moim darem dla ciebie i w nim Ja jestem z tob±. Wszêdzie zachowuj siê jak w ¶wi±tyni: módl siê i czyñ dobro.[10] [1] Kard. August Hlond, w : https://www.proroctwo.com.pl/pl/proroctwa/kard-august-hlond. [2] Alicja Lenczewska, ¦wiadectwo, Poznañ 2016, nr 903, 18.10.1988 r. [3] Tam¿e, nr 830, 25 01.1988 r. [4] Tam¿e, nr 638, 28.09.1987 r. [5] Tam¿e, nr 903, 18.10.1988 r. [6] Tam¿e. [7] Tam¿e, nr 830, 25.01.1988. [8] Alicja Lenczewska, S³owo pouczenia, Poznañ 2016, nr 460, 17.01.2005 r. [9] Alicja Lenczewska, ¦wiadectwo, nr 193, 12.02.1992 r. [10] Alicja Lenczewska, S³owo pouczenia, nr 17.01.2005 r. Powrót |