Komentarz na wstêp: Bo ¿ycie, dzieci moje, to pora wyborów. I po to je otrzymujecie, aby móc sami zadecydowaæ o sobie. Ale Ja w nim jestem ci±gle obecny - ¿ywy i kochaj±cy. Je¿eli przyjmiecie do serca naukê moj± i podejmiecie trud wyborów wraz ze Mn±, wspólnie, Duch mój prowadziæ was bêdzie i prostym stanie siê odró¿nienie dobra od z³a, pozorów od rzeczywisto¶ci, prawdziwego piêkna od z³udzeñ. On bowiem jest ¦wiat³em i Prawd±, przewodnikiem waszym i pewno¶ci±. Z Bogiem ¿yj±c, w mi³o¶ci i zaufaniu, prost± drog± i szybko postêpowaæ bêdziecie, rych³o zatem staæ siê mo¿ecie nauczycielami dla m³odszych braci waszych; a ¶wiat spragniony jest Prawdy i g³odny Mnie. Wtedy staniecie siê przyjació³mi mymi i wype³nicie - w sobie - zamierzenie moje dla rodzaju ludzkiego: "aby wszyscy stanowili jedno", "aby¶cie siê wzajemnie mi³owali" - które jest kluczem do królestwa niebieskiego. Nie tylko sami wejdziecie tam, lecz wprowadzicie ze sob± rzesze zab³±kanych braci swoich, a mi³o¶æ Boga otoczy was i nasyci...[1] Komentarz przed aktem pokutnym: Teraz mo¿e nie zrozumiecie tego, co wam powiem, lecz kiedy nast±pi czas odrodzenia, oka¿e siê, ¿e w³a¶nie wasza s³abo¶æ, odrzucenie Mnie dla w³asnej wygody, przejêcie sugestii nieprzyjaciela i korzystanie z tego wszystkiego, co Ko¶ció³ mój potêpia, a co sta³o siê powszechnie uznane i praktykowane - to wszystko spowoduje, ¿e powracaæ bêdziecie do Mnie z pokor± i wstydem. Duch ¦wiêty da wam poj±æ, jak bardzo zdradzili¶cie Mnie, równocze¶nie upadlaj±c siê sami. S³owem nast±pi powszechne nawrócenie, prawdziwe i g³êbokie. A waszej pysze ludzkiej niezbêdne jest upokorzenie i ¶wiadomo¶æ w³asnej nêdzy. Wrócicie do Mnie jak syn marnotrawny: bosi i odarci z dobrego mniemania o sobie. Wedy mo¿liwe bêdzie przygarniêcie was, przebaczenie wam i okazanie bezmiaru mojego mi³osierdzia.[2] Akt pokutny: 1. Kiedy Duch ¦wiêty obejmie was swoj± moc± i ¶wiat³em i nauczaæ was zacznie prawdziwej mi³o¶ci Boga i bli¼niego, wtedy stan± siê wam jasne i wyraziste wszystkie wasze b³êdy. A strach wasz bêdzie wzrasta³ wedle zagro¿eñ. Tak ¿al Mi ka¿dego grzesznika, który w przera¿eniu dopiero zobaczy siebie w prawdzie. Dlatego poda³em wam moje s³owa o mi³osierdziu. Có¿ innego wam pozostanie wobec nadchodz±cej ¶mierci...?[3] Duchu ¦wiêty! Przepraszamy Ciê za tych wszystkich, którzy obra¿aj± Ciê swoim grzesznym ¿yciem i nie chc± powróciæ do Ciebie. 2. Jedynym waszym wyj¶ciem jest trzymanie siê Boga, ¿ycie w stanie ³aski, wstawiennictwo za innych i wzajemne nawracanie siê. Duch ¦wiêty pomo¿e wam, je¶li spe³nicie warunki. A jak mo¿na ¿yæ w stanie ³aski, nie przebaczywszy wszystkiego wszystkim swoim? Jak mo¿e zaistnieæ podatno¶æ na g³os i dzia³anie Ducha ¦wiêtego bez przylgniêcia do Jego Ko¶cio³a, bez modlitw za gin±cych i potrzebuj±cych ratunku, bez mi³osierdzia spo³ecznego i wspó³pracy ca³ego spo³eczeñstwa nad wspomaganiem siê wzajemnym, opartym na prawdziwym braterstwie?[4] Duchu ¦wiêty! Przepraszamy Ciê za brak przebaczenia wyrz±dzonych nam krzywd. 3. Pomy¶lcie, dzieci, o tym, ¿e wspó³pracujecie z Duchem ¦wiêtym. Jak bardzo trzeba trzymaæ na wodzy swoje emocje, zw³aszcza te negatywne, broniæ siê przed my¶lami nie¿yczliwymi, które s± wam podrzucane, staraæ siê o czysto¶æ intencji, a przede wszystkim stale przebaczaæ wszelkie urazy, przykro¶ci, nietakty czy z³o¶liwo¶ci bli¼nich. Przebaczenie powoduje, ¿e stajecie siê znowu czy¶ci.[5] Duchu ¦wiêty! Przepraszamy Ciê za ka¿d± negatywn± emocje, nad któr± nie zapanowali¶my, za ka¿d± nie¿yczliw± my¶l oraz za ka¿d± nieczyst± intencjê. 4. Moi kochani, chcê wam dzi¶ powiedzieæ, ¿e powinni¶cie przygotowaæ siê do przyjêcia Ducha ¦wiêtego, a to znaczy oczyszczaæ siê jak najszybciej i jak tylko mo¿ecie najlepiej od wszystkiego, co wam przeszkadza w uzyskaniu czysto¶ci serca, my¶li i pragnieñ.[6] Duchu ¦wiêty! Przepraszamy Ciê za brak czysto¶ci serca, my¶li i pragnieñ. 5. Dzia³anie Ducha ¦wiêtego jest ¶wiat³em przenikaj±cym duszê i ujawniaj±cym wszelkie z³o ¿yj±ce w niej; jest Prawd±, która pora¿a, ale daje szansê ratunku, którym jest odwo³anie siê do mi³osierdzia Bo¿ego. Duch ¦wiêty bêdzie wam dany, aby o¶wietliæ ciemno¶ci waszego rozumu, skazaæ b³êdy i przyczyny z³a, któremu dali¶cie siê ogarn±æ.[7] Duchu ¦wiêty! Przepraszamy Ciê za wszelkie z³o ¿yj±ce w naszych duszach. 6. Duch ¦wiêty bêdzie móg³ przyj¶æ z pomoc± tylko tym, którzy wierz± w Niego, bêd± gotowi przyj±æ Go i wys³uchaæ z rado¶ci± i wdziêczno¶ci±. Wówczas bêdziecie zdolni przyj±æ dzia³anie Ducha ¦wiêtego, bowiem mo¿liwe jest ono tylko w pokorze i wobec jasno zrozumianej swojej nêdzy duchowej i swoich win, które Duch ¦wiêty uka¿e wam w ca³ej ich nikczemno¶ci, zw³aszcza za¶ nienawi¶ci bli¼niego, któr± przesycone by³o wasze ¿ycie spo³eczne.[8] Duchu ¦wiêty! Przepraszamy Ciê za nasz± nêdzê duchow± i wszystkie nasze winy. Komentarz przed modlitw± wiernych: Je¿eli mo¿ecie, to mówcie bliskim wam ludziom o obowi±zku wzywania Ducha ¦wiêtego na ca³y wasz kraj. Wy sami pro¶cie i oczekujcie, a oczekuj±c, dziêkujcie Mi z góry za moj± niepamiêtliw± mi³o¶æ do was. S³usznie mówi³a¶ (...), ¿e jeste¶cie wobec Mnie dzieæmi. Jak¿e móg³bym karaæ dzieci za ich stan niedojrza³o¶ci? Ale nadchodzi czas, kiedy zaczniecie dojrzewaæ Mi ogarniani ¶wiat³em prawdy Ducha ¦wiêtego. Co móg³bym wam zaproponowaæ? Pro¶cie i dziêkujcie w ka¿dym momencie, kiedy sobie o tym moim ¿yczeniu przypomnicie. Stawiajcie swoich bli¼nich pod strumieniami ³ask Ducha ¦wiêtego.[9] Modlitwa wiernych: 1. A wy pro¶cie waszego U¶wiêciciela, aby jak najszybciej przyby³ z ratunkiem. Pamiêtajcie, ¿e Zes³anie Ducha ¦wiêtego sta³o siê pocz±tkiem mojego Ko¶cio³a. Teraz stanie siê odrodzeniem nie tylko Ko¶cio³a mojego, ale milionów sumieñ. Duch ¦wiêty rozpocznie now± epokê w istnieniu ludzko¶ci.[10] Duchu ¦wiêty! Przyb±d¼ jak najszybciej! Ratuj Ko¶ció³ i miliony sumieñ. 2. Pro¶cie zw³aszcza o wszelkie dary Ducha ¦wiêtego dla Mojego Ko¶cio³a, szczególnie o poruszenie sumieñ, poczynaj±c od ludzi rz±dz±cych Ko¶cio³em. Pragnê odnowiæ ¿ycie i charyzmaty zakonów i pobudziæ w³adze zakonne do rzetelnego rachunku sumienia z wykorzystania swojej w³adzy w mojej s³u¿bie. Wy za¶ pro¶cie o ich gorliw± s³u¿bê i o to, aby rz±dz±cy Ko¶cio³em w waszej ojczy¼nie stawali siê wzorcem dla ludu Bo¿ego - wzorcem odwagi, rozumu i u¶wiêcenia prawdziwie godnego Mnie. W ten sposób bêdziecie wspó³pracowaæ z Duchem ¦wiêtym.[11] Duchu ¦wiêty! Porusz serca ludzi rz±dz±cych Ko¶cio³em. Spraw, aby stawali siê wzorcem dla ludu Bo¿ego. 3. Nie zawied¼ Mnie, synu. Komu wiele dajê, od tego wiêcej jeszcze wymagam. Otrzymujesz ode Mnie dziesiêæ talentów. Oczekujê od ciebie podwojenia tej miary. Miar± moj± jest nie z³oto, a dusze ludzkie, nie¶miertelne, nosz±ce na sobie pieczêæ krwi Syna mego, poszukuj±ce Mnie w trudzie i niepokoju, g³odne Mnie i spragnione. Sob± ich nie posilisz, ale oto Ja sam oddajê siê w twoje d³onie: bêdê siê przez nie udziela³ - wedle szczero¶ci twoich uczuæ. Niechaj wiêc zawo³aniem twoim zostanie: «Nic dla mnie - wszystko dla Boga». Bo Ja obiecujê daæ ci wszystko, o co Mnie dla bli¼nich twoich poprosisz. Ponawiam obietnicê moj±: razem bêdziemy s³u¿yæ tym, którzy Mnie potrzebuj± - wedle hojno¶ci mojej. We Mnie nie zabraknie ci si³.[12] Duchu ¦wiêty! Prowad¼ Ksiêdza Piotra i umacniaj Go, aby nigdy nie zabrak³o Mu gorliwo¶ci i si³ do zdobywania dusz dla Ciebie. 4. Zes³anie Ducha ¦wiêtego nie jest jednorazowe, a wam niezbêdne bêdzie przez ci±g ¿ycia kilku pokoleñ. Natomiast odrzucenie Go przekre¶li moje plany dla was, a wówczas podzielicie los ludzko¶ci. Bo nie jeste¶cie lepsi ani „wybrani". Jeste¶cie po prostu przygotowywani przez setki lat przez Maryjê, Królow± wasz±, do tego dzie³a, które stanie siê ratunkiem dla upadaj±cej ludzko¶ci, a zarazem ¶wiadectwem waszej dojrza³o¶ci duchowej do darzenia, czyli do na¶ladowania swego Stwórcy i Ojca, który jest MI£O¦CI¡ DARZ¡C¡.[13] Duchu ¦wiêty przyjd¼ i otwórz serca Polaków na przyjêcie Twoich Darów, niezbêdnych do wykonania zadania, które im naznaczy³e¶. 5. Je¿eli wy bêdziecie ¿yæ w ³asce Pana, Duch ¦wiêty przybêdzie i wszystkiego, co potrzebne, nauczy was. Oczy ca³ego nieba zwrócone s± teraz na was, gdy¿ od naszego narodu zale¿y utworzenie na ziemi jednego ogniska mi³o¶ci o sile ca³ego narodu. Bo mniejsze grupy nie poradz± sobie z tym zadaniem. Dlatego pomoc otrzymacie ponad wasze potrzeby, ale warunkiem jest ¿ycie w stanie ³aski. Bo tylko ona otwiera was na pe³niê zaufania i wiary w mi³osierdzie i mi³o¶æ Pana do was.[14] Duchu ¦wiêty udziel naszemu narodowi daru ¿ycia w stanie ³aski. 6. Ziemiê musi uratowaæ to, co ziemskie, skoro doprowadzi³o do jej prawie ca³kowitej zag³ady. Ojciec Niebieski pranie liczyæ na wasz± dobrowoln± wolê ¶wiadczenia o Nim nie tylko s³owami, ale i waszym postêpowaniem. Uczcie siê szczero¶ci, s³u¿by Mnie i mi³o¶ci bli¼niego. Mi³osierdzie moje otwieram wam. Towarzyszyæ wam bêdzie moc moja i ¶wiat³o moje, Duch ¦wiêty w nieskoñczonej potêdze - ale to przez was bêdzie dzia³aæ.[15] Duchu ¦wiêty! Przyjd¼ do nas ze Swoj± moc± i Swoim ¶wiat³em. Udziel nam ³aski ¶wiadczenia o Tobie nie tylko s³owami, ale tak¿e naszym postêpowaniem. Komentarz na ofiarowanie: Moje dzieci, moim prawdziwym ¿yczeniem dla was jest to, aby¶cie zawsze chodzili z lekkim sercem, a nie przygiêci do ziemi przez ciê¿ary wasze i innych, którymi was obarczono. Dlatego jeszcze raz przypominam: - Jestem przy was zawsze obecny. Oczekujê, ¿e natychmiast oddacie Mi wszystko, co jest dla was ciê¿arem. I jak ju¿ wam mówi³em, nie obawiajcie siê, bo Ja ud¼wignê nawet ciê¿ar win ca³ej ludzko¶ci. Przecie¿ po to poszed³em za was na krzy¿, aby przej±æ na siebie ca³e z³o, które w sobie nosicie, a które nie pozwala wam postêpowaæ szybko, bo jest jak kule ¿elazne przykute ³añcuchami do waszych nóg. Nie taka by³a moja wola wzglêdem was. Dlatego mo¿ecie byæ pewni, ¿e uwolniê ka¿dego od jego ciê¿arów, je¶li zechcecie Mi je oddaæ. Dlatego konieczne jest, aby ka¿dy z was uwierzy³, ¿e Ja jestem blisko, ¿e kocham was niezale¿nie od tego, co za sob± wleczecie, i pragnê was uwolniæ - bo mogê to uczyniæ, je¶li wy tego zapragniecie.[16] Komentarz przed dziêkczynieniem: Moje dzieci. Duch ¦wiêty spocz±³ na was i obejmuje was swoj± opiek± - ka¿dego wedle jego drogi s³u¿by. Duch ¦wiêty nie przychodzi z ha³asem i szumem - chyba ¿e taka jest potrzeba -(...)- ale obejmuje sob± wasze w³adze duchowe: wasz rozum, wasz± wolê i wasze serca. Bêdzie waszym Nauczycielem, Przewodnikiem i Przyjacielem. Pragnie was przemieniaæ, tak aby¶cie stawali siê rzeczywistymi ¶wiadkami moimi. Dziêkujcie Mu i pamiêtajcie, ¿e On swojej misji wzglêdem ka¿dego z was nigdy sam nie porzuci. Jego mi³o¶æ do was jest jak mi³o¶æ przyjaciela i matki zarazem - matki troszcz±cej siê o jak najlepsze wychowanie swojego dziecka. Dlatego cieszcie siê, b±d¼cie wdziêczni i pos³uszni Jego wskazaniom. Zobaczycie w dzia³aniu, w sytuacjach w ¿yciu, jak Duch ¦wiêty bêdzie was prowadzi³, dawa³ ¶wiat³o i zrozumienie - ka¿demu wedle jego zadania, potrzeb i charakteru.[17] Dziêkczynienie: 1. [Duch ¦wiêty] jest waszym Wychowawc±: prowadzi ka¿dego z was ku wype³nieniu swojego osobistego powo³ania, podaj±c wam te leki, które wam s± najbardziej potrzebne i niezbêdne w wykonywaniu waszej s³u¿by Bogu. S³u¿y wam swoj± pomoc± zawsze, kiedy jest to potrzebne. Zrozumia³e, ¿e ma³e dziecko, które ci±gle siê uczy, pope³nia b³êdy, nie zna dobrze ¶wiata i zgubi³o by siê w nim samo, gdyby Duch ¦wiêty, jego przyjaciel w przysz³o¶ci, wychowawca - matka duchowa, nie czuwa³ nad jego rozwojem.[18] Duchu ¦wiêty! Dziêkujemy Ci za to, ¿e jeste¶ naszym Przyjacielem i Wychowawc±. Dziêkujemy za to, ¿e prowadzisz ka¿dego z nas ku wype³nieniu swojego osobistego powo³ania. 2. Têskniê do czasu, kiedy moja mi³o¶æ ogarnie was, uspokoi i ukoi p³acz. Jeste¶cie jak bardzo ma³e, s³abe, bezbronne dzieci. Dlatego mi³o¶æ moja wychyla siê ku wam. Dlatego zamierzam daæ wam mój pokój, a z nim rado¶æ i si³y, aby¶cie mogli odbudowaæ wszystko, co da³em wam przez dwa tysi±ce lat s³u¿by mojego Ko¶cio³a: dobro, prawdê, piêkno, to wszystko, co siê mie¶ci w nauce mojego Ko¶cio³a, i -Siebie samego.[19] Duchu ¦wiêty! Dziêkujemy Ci za ogrom Twojej Mi³o¶ci do nas. 3. Dlatego mówiê wam: nie bójcie siê niczego, co zagra¿a ludzko¶ci. Macie pomoc i ratunek we Mnie. Otrzymacie ogromn± pomoc Ducha ¦wiêtego (...). Wy tylko wierzcie Mi i dziêkujcie z góry - bo Bóg nie k³amie. Bóg mówi, co chce i kiedy chce.[20] Duchu ¦wiêty! Dziêkujemy Ci za nadziejê i pokój, które wlewasz w nasze serca. 4. Proszê was, siêgnijcie do szczytu mo¿liwo¶ci waszej natury duchowej, a wszystkie niemo¿no¶ci wasze oddawajcie Duchowi ¦wiêtemu. On was wspomo¿e. Je¶li bêdziecie stale prosiæ o przebaczenie dla waszych osobistych wrogów i dla wrogów ojczyzny, bêdziecie siê stawaæ moimi przyjació³mi w najciê¿szym momencie mojego ¿ycia - w ¶mierci na krzy¿u, przytulcie siê do niego. To narzêdzie mojego przebaczenia. Jak widzicie, proponujê wam prosty sposób okazywania Mi waszej dobrej woli. A teraz odpowiedzcie Mi, czy pragniecie byæ naprawdê moimi przyjació³mi.[21] Duchu ¦wiêty! Dziêkujemy Ci za tê wielk± ³askê wezwania do bycia Twoimi przyjació³mi. 5. Niech spocznie na was, podtrzymuje was i posila ³aska moja. Pragnê, aby¶cie zrozumieli, jak bardzo jeste¶cie przez wszystkie moje dzieci kochani i jak Ja sam troszczê siê o was. Dlatego pro¶cie o si³y, ilekroæ poczujecie ich brak. Pro¶cie te¿ o si³y dla innych, a dla wszystkich - o przybycie Ducha ¦wiêtego, z którym bêdziecie mogli wykonywaæ swoje zadanie jako s³uga mój - naród nie „wybrany", a ten który zas³u¿y³ sobie na przewodnictwo i stanie siê wzorem dla ca³ej reszty ludzko¶ci. Bez Jego (Ducha ¦wiêtego) pomocy by³oby to niemo¿liwe.[22] Duchu ¦wiêty! Dziêkujemy Ci za to wielkie zadanie, jakie naznaczy³e¶ naszemu narodowi. 6. Nie obawiajcie siê o nic, co was dotyczy, bo Duch ¦wiêty ogarnie was, a Jego mi³o¶æ uleczy wasze dusze. Staniecie siê - ca³y naród! - Jego uczniami i wykonawcami Jego praw, przede wszystkim prawa mi³o¶ci darz±cej, udzielaj±cej siê, wspó³czuj±cej i ratuj±cej ka¿dego w potrzebie. Wszystkie dary Ducha ¦wiêtego mog± staæ siê waszym udzia³em pod warunkiem, ¿e bêdziecie s³u¿yæ innym - sob±, a nie tylko samym sobie.[23] Duchu ¦wiêty! Dziêkujemy Ci za ogrom ³ask, jakimi obdarzasz nasz± Ojczyznê. Komentarz przed Komuni± ¦wiêt±: Prosi³em, aby¶cie starali siê ca³y czas trwaæ przy Mnie. Co to znaczy? Ci z was, którzy mog±, niech przyjmuj± codziennie Komuniê. Ale chcia³bym, ¿eby¶cie i w tym momencie pamiêtali o osobach, które przyjmowaæ jej nie mog±, bo moim kap³anom zabrak³o dobrych chêci i ludzie starzy, s³abi, opuszczeni s± pozbawieni mojej eucharystycznej pomocy. Dlatego proszê, aby¶cie, przyjmuj±c Komuniê, przyjmowali j± w imieniu tych, o których wiecie, ¿e przyjmowaæ jej nie mog±, bo np. nie mog± doj¶æ do ko¶cio³a, a wasz± pro¶b± o przebaczenie otaczajcie tych, którzy mogliby przyj¶æ do Mnie, ale nie chc±. Widzicie, ¿e pragnê was uczyniæ moimi po¶rednikami.[24] Komentarz po Komunii ¦wiêtej I: Widzicie, dzieci, Ja ka¿dego z was szanujê. Przecie¿ powstali¶cie z mojej mi³o¶ci. Ka¿dego z was znam i rozumiem o wiele bardziej ni¿ on sam siebie. Do ka¿dego podchodzê w postaci najbardziej przez niego upragnionej. Ka¿dego staram siê nasyciæ Sob±, wspomóc, poci±gn±æ go ku sobie - to znaczy ku szczê¶ciu w wieczno¶ci. A reszta zale¿y od waszego pragnienia. Ale skoro ¿yjecie w czasie, ka¿demu pozostawiam tak± przestrzeñ czasu, jak jest w³a¶nie jemu potrzebna. Lecz moja têsknota do ka¿dego z was jest równie bezgraniczna i jedynie pragnienie, aby¶cie wype³nili w zupe³no¶ci to, co dla was przewidzia³em i dziêki czemu wejdziecie w mój dom dumni i szczê¶liwi, ¿e mogli¶cie cokolwiek uczyniæ - jedynie to powstrzymuje Mnie przed przygarniêciem ka¿dego z was do serca jak najszybciej i na zawsze, szczególnie wtedy, kiedy widzê, jak bardzo jeste¶cie smutni i nieszczê¶liwi.[25] Komentarz po Komunii ¦wiêtej II: Moi kochani, najwa¿niejsze w tym wszystkim, co siê z wami dzieje, jest to, ¿e Ja siê wami nie zra¿am i nie ma sytuacji, w której zdo³aliby¶cie zniechêciæ Mnie do siebie. Je¿eli przyjmiecie tak prost± rzecz jak sta³a ¶wiadomo¶æ, ¿e jeste¶cie kochani zawsze i pomimo wszystko, wtedy ³atwo wam bêdzie powracaæ do Mnie z wszelkich waszych odej¶æ i zagubieñ. Je¶li proszê, aby¶cie nigdy nie odchodzili ode Mnie, to w³a¶nie dlatego, aby¶cie nie musieli powracaæ. Pozostaj±c przy Mnie zawsze, zdobywacie poczucie przynale¿no¶ci. Macie swego Ojca, rodzeñstwo i dom, a wiêc poczucie bezpieczeñstwa i ¶wiadomo¶æ, ¿e jeste¶cie kochani stale. Wiecie, ¿e strzegê was i opiekujê siê wami, a pomoc± spieszê zawsze, gdy jest to wam potrzebne. Najczê¶ciej w ogóle nie zauwa¿acie mojej pomocy, bo nie s³u¿ê wam ni± dla zyskania wdziêczno¶ci. Prawdziwa mi³o¶æ jest zawsze bezinteresowna.[26] Komentarz po Komunii ¦wiêtej III: Moje kochane dzieci, dzisiaj powtarzam jak najusilniej, ¿e kocham was ca³kowicie takich, jakimi teraz jeste¶cie, i takich, jakimi staniecie siê w moim domu, kiedy obejmie was w pe³ni moja mi³o¶æ wraz z poczuciem bezpieczeñstwa, rado¶ci i stan uszczê¶liwienia bêd±cy waszym sta³ym stanem istnienia w moim domu. Pragnê, aby¶cie wszyscy (...) ¿yli w pewno¶ci mojej obecno¶ci jako kochaj±cego, troszcz±cego siê o was Ojca, który, nie narzucaj±c siê, nieustannie czuwa nad waszym bezpieczeñstwem i do którego ka¿de z was ma sta³y dostêp. Bo Mnie cieszy nawet najkrótsza wasza my¶l skierowana do Mnie, tak jak i oddawanie Mi w opiekê ka¿dego, z kim siê stykacie, a który sam tego nie robi. B±d¼cie w tym moimi po¶rednikami.[27] [1] Anna, Bo¿e wychowanie, Wydawnictwo WAM, t. II, s. 203-204. [2] Anna D±mbska, Serviam! Wybór tekstów o s³u¿bie spo³ecznej 2002-2007. Duchowa misja Polaków, Warszawa 2022, s. 74. [3] Tam¿e, s. 332. [4] Tam¿e, s. 432-433. [5] Tam¿e, s. 71-72. [6] Tam¿e, s. 63. [7] Tam¿e, s. 315. [8] Tam¿e. [9] Tam¿e, s. 374. [10] Tam¿e, s. 436. [11] Tam¿e, s. 374-375. [12] Bo¿e wychowanie..., s. 125-126. [13]Serviam..., s. 186. [14] Tam¿e, s. 433. [15] Tam¿e, s. 418. [16] Tam¿e, s. 48. [17] Tam¿e, s. 177. [18] Tam¿e, s. 294. [19] Tam¿e, s. 71. [20] Tam¿e, s. 298. [21] Tam¿e, s. 179. [22] Tam¿e, s. 434. [23] Tam¿e, s. 287. [24] Tam¿e, s. 157-158. [25] Tam¿e, s. 219-220. [26] Tam¿e, s. 46. [27] Tam¿e, s. 146. Powrót |