|
23. Śliczna Panienka 1.Śliczna Panienka Jezusa zrodziła, w stajni powiwszy, siankiem Go okryła. Ref.: O siano, siano, siano jak lilija, na którym kładzie Jezusa Maryja. 2.Czemuż litości nie masz, Panno droga, żeś w liche sianko uwinęła Boga. Ref.: O siano, siano, siano, kwiecie drogi, że się na tobie kładzie Pan ubogi. 3.Dziwna na świecie stała się odmiana, że nazareński kwiat rzucon do siana. Ref.: O siano, siano, co w tobie było, żeś, będąc sianem, w kwiat się obróciło? 4.Lecz to dziwniejsza, że Pan ogniem bywszy, w siano się ukrył, siana nie spaliwszy. Ref.: O siano, siano, czemu nie gorejesz, czemuż przynajmniej Pana nie zagrzejesz? 5.Już to nie w cierniu jest kwiat liliowy, lecz z siana wyrósł przez grzech Adamowy Ref.: O siano, siano, o błogosławione, na którym Dziecię Jezus jest złożone. 6.Szczęśliwa łąka, która temu sianu słać się kazała na pościółkę Panu. Ref.: O siano, siano, wszystek kwiat różany, przechodzisz dzisiaj narcyz, tulipany. 7.Szczęśliwa kosa, co to siano ścięła, by Jezusowi za złoto stanęła. Ref.: O siano, siano, zapach w tobie drogi, kiedy przechodzisz także i kwiat drogi. 8.Szczęśliwe ręce to zaprawdę były, co dla Jezusa to siano kosiły. Ref.: O siano, siano, gdzieżeś to było, by się na tobie Bóstwo położyło? 9.Przeklął był ludzkie Bóg dla grzechów plemię, leżąc na sianie dziś otwiera ziemię. Ref.: O siano, siano, gdy piastujesz Boga, nam się przez Ciebie ściele w niebie droga. 10.Wynijdź, królestwo światowe, do Pana, patrz, jak twój leży król na wiązce siana. Ref.: O siano, siano, królewskie bławaty, przechodzisz w cenie światowe majestaty. 11.Kładźcie na sianie berła i korony Panu małemu, każdy z swojej strony. Ref.: O siano, siano, mój klejnocie drogi, gdy się na tobie kładzie Pan ubogi. 12.Nie tylko starzy kwapcie się do Pana, ale i młodzi pospieszcie do siana. Ref.: O siano, siano, tak sobie śpiewajcie, Pana Jezusa siankiem nakrywajcie. 13.Nie bądźcie gorsi od osła gnuśnego, który na sianie poznał Pana swego. Ref.: O siano, siano, daj się wziąć każdemu, niech cię zaniosą Jezusowi swemu.
Powrót |
