Modlitwa wiernych:
1. Aby zrozumieæ misjê Ko¶cio³a, musimy wróciæ do Wieczernika, gdzie uczniowie trwali we wspólnocie , modl±c siê razem z Maryj±, «Matk±», w oczekiwaniu na obiecanego Ducha. Z tej ikony rodz±cego siê Ko¶cio³a winna nieustannie czerpaæ inspiracjê ka¿da chrze¶cijañska wspólnota. Owocna pos³uga apostolska i misyjna nie jest w g³ównej mierze rezultatem umiejêtnie opracowanych i «skutecznych» programów i metod duszpasterskich, ale plonem nieustannej wspólnej modlitwy. Ponadto, aby misja by³a skuteczna, wspólnoty musz± byæ zjednoczone, to znaczy mieæ «jedno serce i jednego ducha» i byæ gotowe dawaæ ¶wiadectwo mi³o¶ci i rado¶ci, którymi Duch ¦wiêty nape³nia serca wiernych.[1] Módlmy siê za Ko¶ció³ ¦wiêty, aby Jego wierni byli gotowi dawaæ ¶wiadectwo mi³o¶ci i rado¶ci, którymi Duch ¦wiêty nape³nia ich serca. 2. Duch ¦wiêty odnowi³ wewnêtrznie aposto³ów, udzielaj±c im mocy, która sprawi³a, ¿e odwa¿nie g³osili, ¿e «Chrystus umar³ i zmartwychwsta³». Wolni od wszelkiej boja¼ni, zaczêli mówiæ otwarcie. Z zastraszonych rybaków stali siê ¶mia³ymi zwiastunami Ewangelii. Nawet ich nieprzyjaciele nie mogli poj±æ, jak «ludzie nieuczeni i pro¶ci» potrafi± zdobyæ siê na tak± odwagê, z rado¶ci± znosiæ przeciwno¶ci, cierpienia i prze¶ladowania. Nic nie by³o w stanie ich powstrzymaæ. Tym, którzy próbowali zmusiæ ich do milczenia, odpowiadali: «Nie mo¿emy nie mówiæ tego, co¶my widzieli i s³yszeli». W ten sposób narodzi³ siê Ko¶ció³, który od dnia Piêædziesi±tnicy nie przesta³ szerzyæ Dobrej Nowiny «a¿ po krañce ziemi».[2] Módlmy siê za papie¿a, biskupów i kap³anów, aby Duch ¦wiêty odnawia³ ich wewnêtrznie, udzielaj±c im mocy do odwa¿nego g³oszenia Ewangelii. 3. (...) tak¿e dzi¶ zatem Duch ¦wiêty nadal dzia³a z moc± w Ko¶ciele, a Jego dzia³anie wydaje obfite owoce, je¶li jeste¶my sk³onni otworzyæ siê na Jego odnawiaj±c± moc. Dlatego jest wa¿ne, aby ka¿dy z nas Go pozna³, nawi±za³ z Nim relacjê i podda³ siê Jego przewodnictwu. Tutaj nasuwa siê pytanie: kim jest dla mnie Duch ¦wiêty? W istocie niema³o jest chrze¶cijan, dla których pozostaje On «wielkim nieznajomym». Dlatego chcia³em was zachêciæ, aby¶cie (...) pog³êbili osobist± znajomo¶æ Ducha ¦wiêtego. (...)Nie wystarczy jednak Go poznaæ, trzeba Go przyj±æ jako przewodnika naszych dusz, jako «wewnêtrznego Nauczyciela», (...), bo tylko On mo¿e nas otworzyæ na wiarê i pozwoliæ nam ¿yæ ni± w pe³ni ka¿dego dnia.[3] Módlmy siê za tych, dla których Duch ¦wiêty pozostaje jeszcze „wielkim nieznajomym", aby poznali Go, nawi±zali z Nim relacjê i poddali siê Jego przewodnictwu.
4. Raz jeszcze wam powtarzam, ¿e tylko Chrystus mo¿e zaspokoiæ najg³êbsze pragnienia ludzkiego serca; tylko On mo¿e ucz³owieczyæ ludzko¶æ i doprowadziæ do jej «przebóstwienia». Moc± swojego Ducha nape³nia nas Bo¿± mi³o¶ci±, która sprawia, ¿e jeste¶my zdolni mi³owaæ bli¼niego i gotowi Mu s³u¿yæ. Duch ¦wiêty daje nam ¶wiat³o, (...). A kto poddaje siê przewodnictwu Ducha, rozumie, ¿e oddanie siê s³u¿bie Ewangelii nie jest jedn± z wielu opcji, dostrzega bowiem, jak pilna jest potrzeba przekazywania innym tej Dobrej Nowiny. Trzeba jednak przypomnieæ raz jeszcze, ¿e mo¿emy byæ ¶wiadkami Chrystusa tylko wówczas, gdy pozwalamy siê prowadziæ Duchowi, który jest «g³ównym sprawc± w szerzeniu Ewangelii» i «nadrzêdnym podmiotem ca³ej misji».[4] Módlmy siê, aby Duch ¦wiêty nape³nia³ nas Bo¿± mi³o¶ci±, która sprawia, ¿e jeste¶my zdolni mi³owaæ bli¼niego i gotowi mu s³u¿yæ. 5. Duch ¦wiêty to Bóg, który odwiecznie siê daje. Daje ni mniej, ni wiêcej, tylko samego siebie niczym wiecznie tryskaj±ce ¼ród³o. W ¶wietle tego nieustaj±cego daru, dostrzegamy granice wszystkiego, co nietrwa³e, widzimy szaleñstwo mentalno¶ci konsumpcyjnej. W szczególno¶ci zaczynamy rozumieæ, dlaczego pogoñ za tym, co nowe, pozostawia w nas niedosyt i pragnienie czego¶ wiêcej. Czy¿ nie szukamy daru wiecznego? ¬ród³a, które nigdy siê nie wyczerpie? Razem z Samarytank± zawo³ajmy: «Daj mi tej wody, abym ju¿ nie pragnê³a».[5] Módlmy siê, aby ca³e nasze ¿ycie by³o poszukiwaniem daru wiecznego i nieustannym czerpaniem ze ¼ród³a, które nigdy siê nie wyczerpie - z Ducha ¦wiêtego. 6. Dobrze wiem, ¿e (...), ¿ywicie w sercach wielki szacunek i mi³o¶æ do Jezusa, ¿e bardzo pragniecie Go spotkaæ i z Nim rozmawiaæ. Pamiêtajcie zatem, ¿e w³a¶nie obecno¶æ Ducha w nas ustanawia, utwierdza i buduje cz³owieka na wzór Osoby samego Jezusa ukrzy¿owanego i zmartwychwsta³ego. Zaprzyja¼nijmy siê zatem z Duchem ¦wiêtym, aby¶my byli przyjació³mi Jezusa.[6] Módlmy siê, aby¶my wci±¿ na nowo zaprzyja¼niali siê z Duchem ¦wiêtym. Komentarz przed Komuni± ¦wiêt±: Jezu, Zbawicielu mój, obecny (...) w tej bia³ej Hostii, przystêpujê do Ciebie w tym duchu, jak przychodzi ¿ebrak do hojnego bogacza, ³akn±cy na ucztê, spragniony do ¼ród³a, uczeñ do nauczyciela, obwiniony do obroñcy, chory do lekarza. Przyjmujê Hostiê Przenaj¶wiêtsz± tak, jakby mi Naj¶wiêtsza Maryja Panna podawa³a Dzieci±tko Jezus i wo³am: Przyjd¼, Boskie Dzieciê! Wejd¼ do serca mego, jak wst±pi³e¶ do ¿ywota Matki Twojej! Po³±cz przepa¶æ Twego mi³osierdzia - z przepa¶ci± mej nêdzy; przepa¶æ Twego ¶wiat³a - z przepa¶ci± moich ciemno¶ci; przepa¶æ Twojej potêgi - z przepa¶ci± mojej s³abo¶ci! Zostañ ze mn±, Panie, bo ma siê ku wieczorowi- kiedy w duszy zmierzch zapada, ¶wiat³o ga¶nie, ciep³a ubywa, si³y nikn±... Zostañ ze mn±, Panie i o¶wiecaj, rozgrzewaj, wspieraj i d¼wigaj duszê moj±![7] Komentarz po Komunii ¦wiêtej I: Mój Boski Mistrzu, dokona³am wyboru!... Wolê cierpieæ z Tob± a¿ do ¶mierci, ni¿ cieszyæ siê choæ przez chwilê z tymi, którzy Ciê zniewa¿aj± i opuszczaj±... Rozwa¿y³am szerok± drogê... Oceni³am warto¶æ nietrwa³ych bogactw tej ziemi... Zmierzy³am trwa³o¶æ jej ulotnych przyjemno¶ci... Zbada³am jej pró¿ne szczê¶cia i przemijaj±c± chwa³ê. Widzia³am te wspania³e kwiaty, pod którymi rosn± ciernie wyrzutów sumienia i rozczarowania z powodu cierpienia. Dziêki Twojemu Boskiemu ¶wiat³u wszystko zrozumia³am!... I odwracaj±c wargi od zatrutego kielicha, zawo³a³am z Mêdrcem: Marno¶æ nad marno¶ciami, wszystko na ziemi jest marno¶ci±, prócz mi³o¶ci Boga i s³u¿enia Mu. (...) O tak, mój Jezu! B±d¼ odt±d tylko Ty moim wszystkim i moim ¯yciem; pójdê za Tob± wszêdzie, gdzie Ty pójdziesz... Chod¼my, moja duszo, odwagi. Jeszcze jeden dzieñ za Jezusem i Maryj± wstêpuj±cymi na Kalwariê... A potem, z Jezusem i Maryj±, Szczê¶cie, Rado¶æ, Wieczno¶æ! O dobry Krzy¿u!... O drogocenne ciernie drogi, rany przez was zadane bêd± nied³ugo pe³ne chwa³y.[8] Komentarz po Komunii ¦wiêtej II:
Nie mo¿na pozwoliæ, by ciernie, które rani± nasze serce, rani³y tak¿e Serce Pana. Te ma³e ciernie, które On codziennie nam zsy³a s± tak dobre dla naszego u¶wiêcenia i zbli¿enia nas do Niego! A je¶li upadamy z powodu naszej s³abo¶ci lub nie przyjmujemy tych cierpieñ tak, jak by¶my chcia³y, to równie¿ to jest dla nas dobrem, bo widzimy, jakie jeste¶my s³abe i ca³± nadziejê w Nim pok³adamy. Jak wiele znaczy dla Pana - w tych czasach, w których ¿yjemy, gdzie tylu ludzi nie kocha Go ani nie zna - odnale¼æ serca, które chc± Mu towarzyszyæ i s³u¿yæ z wielk± wierno¶ci± i mi³o¶ci±.[9] Komentarz po Komunii ¦wiêtej III: Id¼my do Jezusa i Jemu mówmy wszystko, dok³adnie wszystko! Mi³o¶æ Jezusa do nas nie skoñczy³a siê wraz z Jego Mêk± i ¦mierci±, ale króluje wci±¿... w Tabernakulum, w Eucharystii. Tam jest sam Jezus, by byæ zawsze po¶ród nas i aby¶my do Niego zawsze przychodzili z ca³± ufno¶ci± po pomoc, wsparcie, wszelk± ³askê! Ponadto czy¿ w ¦wiêtej Ofierze Mszy nie uwidacznia siê wielka mi³o¶æ Jezusa, gdy¿ odnawia siê w niej ta sama ofiara, jak± On z³o¿y³ za nas na o³tarzu Krzy¿a?[10] [1] Benedykt XVI, Duch ¦wiêty zst±pi na was, otrzymacie Jego moc i bêdziecie moimi ¶wiadkami, Orêdzie na XXIII ¦wiatowy Dzieñ M³odzie¿y 2008 (opublikowane 20.07.2007), w: https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/benedykt_xvi/przemowienia/mlodziez_20072007.html. [2] Tam¿e. [3] Tam¿e. [4] Tam¿e. [5] Benedykt XVI, Otwierajcie serca na dary Ducha ¦wiêtego, Przemówienie podczas czuwania na hipodromie w Randwick - podró¿ do Australii na XXIII ¦wiatowy Dzieñ M³odzie¿y Sydney - 12-21.07.2008, w: https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/benedykt_xvi/przemowienia/sdm2008_czuwanie_19072008.html. [6] Benedykt XVI, Duch ¦wiêty zst±pi na was, otrzymacie Jego moc i bêdziecie moimi ¶wiadkami, Orêdzie na XXIII ¦wiatowy Dzieñ M³odzie¿y 2008... [7] B³. Maria Kar³owska, w: http://skarbykosciola.pl/xx-wiek/maria-karlowska-obecny-w-betlejemskim-zlobie-i-w-bialej-hostii/. [8] ¦w. Bernadetta Soubirous, w: http://skarbykosciola.pl/xix-wiek/bernadetta-soubirous-moj-boski-mistrzu-dokonalam-wyboru/. [9] ¦w. Maria Maravillas, w: http://skarbykosciola.pl/xx-wiek/maria-maravillas-od-jezusa-nie-mozna-pozwolic-by-ciernie-ktore-rania-nasze-serce-ranily-takze-serce-pana/. [10] ¦w. Jan Calabria, w: http://skarbykosciola.pl/xx-wiek/jan-calabria-idzmy-do-jezusa-i-jemu-mowmy-wszystko/. Powrót |