Modlitwa wiernych: 1. Winą za przelewaną w czasie wojny krew nie można obarczać jedynie nienawiści między narodami. To także skutek grzechów świata. Wiele razy mówiłem, że pragnę dokonać wielkich rzeczy dla mojego Kościoła, jeżeli jednak ludzie nie dopomogą Mi poświęceniami, to chociaż jestem wszechmocny, nie zdołam wiele dla nich zrobić.[1] Duchu Święty! Prosimy Cię za Kościół Święty. Pobudzaj serca Jego wiernych do poświęceń, którymi dopomogą dokonać Tobie wielkich rzeczy dla Kościoła. 2. Moi kapłani, moi drodzy apostołowie, gorliwie głoście prawdę światu i powtarzajcie wszem wobec, że każdego, kto nie dozna skruchy, może spotkać tylko jeden los: zatracenie. Jeżeli jednak skruszy się i odda praktykom ekspiacyjnym, doświadczy cudu: obdarzę świat łaskami i poprzez Niepokalane Serce Maryi ześlę nań obiecany pokój.[2] Duchu Święty! Prosimy Cię za papieża, biskupów i kapłanów. Spraw, aby gorliwie głosili prawdę światu i wzywali ludzkość do nawrócenia. 3. Dziwi was, że matka pragnie uchronić własne dziecko przed śmiercią? Obłudni! Czyż miłość Pana nie jest większa niż miłość matki? Czekałem wieki, aby móc oczyścić mój Kościół, zniszczyć grzech przy pomocy moich księży, pokonać Szatana i dowieść, że moja moc jest większa aniżeli wszystkie inne moce.[3] Duchu Święty! Prosimy Cię za Księdza Piotra. Umacniaj Go i uzdalniaj do doskonałego wypełniania Twojej woli względem Niego. 4. W tej chwili na świecie dzieją się potworne rzeczy. Brak naszego Pana Jezusa Chrystusa oznacza brak nadziei, a wówczas wszystko staje się daremne. Dlatego niech jak najwięcej ludzi modli się z żarliwą wiarą: „Najsłodsza nasza Matko, Matko Niepokalana, przyjdź, módl się za nami!". Musimy modlić się o łaskę pocieszenia i siły, ponieważ to łaska utrzymuje nas przy życiu. Módlmy się także o to, abyśmy uświadamiali sobie łaski, które otrzymujemy, bo pokora i pełna wdzięczności świadomość otrzymanych łask pociąga za sobą kolejne łaski.[4] Duchu Święty! Prosimy Cię o łaskę pocieszenia i siły dla tych, którzy cierpią z powodu wojny.
5. Łaska działa po cichu. Kiedy jesteśmy w stanie łaski, Bóg uśmiecha się do nas. Pan nie posiada się z radości, gdy zdajemy sobie sprawę z tego, że to On w nas działa. Najświętsza Dziewica czuwa nad nami. Czeka z całym zastępem aniołów, gotowych pójść za głosem woli Boga. Słowo Boże musi się wypełnić. Ojciec dał ludziom ziemię w darze. Splamiony grzechem pierworodnym, człowiek nie cieszy się już rajskim pokojem, jednak obietnica nieznającej konfliktów ludzkości, żyjącej wedle planów Stwórcy, nie może pozostać bez echa. Musi stać się faktem i życiem, i to nie tylko w błogiej wieczności, lecz także tutaj, na ziemi.[5] Duchu Święty! Prosimy Cię, aby nastał czas nieznającej konfliktów ludzkości, żyjącej wedle planów Stwórcy. 6. Gdyby ktoś przynajmniej raz widział, jak Jezus przemawia, niemal błaga, niczego by Mu nie odmówił. Pan o nic nie prosi dla siebie, tylko dla nas i dla naszego zbawienia. Zarazem jednak szanuje naszą wolną wolę.[6] Duchu Święty! Prosimy Cię uzdalniaj nas do tego, abyśmy nigdy niczego Tobie nie odmówili. [1] Claudia Matera, Nawróćcie się, nadchodzi czas oczyszczenia. Prorocze objawienia s. Marii Natalii Magdolnej, Kraków 2021, s. 121-122, (Siostra Maria Natalia Magdolna - węgierska mistyczka żyjąca w latach 1901-1992. W latach 1939-1943 otrzymywała przesłania od Jezusa i Maryi. Mówili w nich o całym świecie, a także o losach Węgier zarówno sprzed II wojny światowej, jak i po niej. To był czas kiełkowania programu ekspiacyjnego narodu węgierskiego za popełnione grzechy, za które karą była II wojna światowa. Ów program mocno wspierał kard. Mindszenty. Nie tylko zachęcał do modlitw w świątyniach, ale także zgodził się na budowę klasztoru poświęconego idei pokutnej. Z zapisków mistyczki wynika, że Chrystus i Maryja usilnie prosili siostrę, by zachęcała wszystkich ludzi do ofiarowywania swoich cierpień za grzeszników. (...) Jezus prosił ją szczególnie o rozpowszechnienie dzieł wynagradzających za grzechy świata i wzniesienie również w tym celu kaplicy. Prosił o modlitwy, ofiary i post w duchu wynagrodzenia dla uśmierzenia sprawiedliwego gniewu Ojca). [2] Tamże, s. 124. [3] Tamże, s. 184. [4] Tamże, s. 39. [5] Tamże, s. 40. [6] Tamże, s. 122.
Powrót |