|
Modlitwa wiernych: 1. To, co wydarzyło się Chrystusowi Głowie, będzie się wydarzać aż do końca świata członkom Jego Mistycznego Ciała, którymi są sprawiedliwi, ponieważ byłoby czymś skandalicznym, gdyby członki były nieadekwatne do głowy, gdyby z nią nie współgrały, gdyby synowie nie mieli nic wspólnego z ojcem, a uczniowie z mistrzem. (...) Pierwszymi, którzy przypuścili atak na nowy Kościół, byli arcykapłani, faryzeusze i Piłat, którzy prześladowali jego Głowę, a przez kolejne wieki naśladują ich ci, którzy zadają cierpienia Jego Mistycznemu Ciału.[1] Duchu Święty! Prosimy Cię za Kościół Święty. Czuwaj nad Nim i ochraniaj przed atakami, których nieustannie doświadcza. 2. (...) kiedy kapłan sprawuje bezkrwawą Ofiarę godnie i w skupieniu, tak jak czynili to apostołowie, może odwrócić wszelkie nieszczęścia.[2] Duchu Święty! Prosimy Cię za papieża, biskupów i kapłanów. Wlewaj w ich serca głęboką wiarę w to, że sprawując godnie i w skupieniu bezkrwawą Ofiarę mogą odwrócić wszelkie nieszczęścia. 3. Już od dawna i na wiele sposobów napominałam ludzi. Rządzący narodami dostrzegają wielkie niebezpieczeństwo. Nie chcą jednak uznać, że - aby uniknąć kary - konieczny jest powrót społeczeństw do życia prawdziwie chrześcijańskiego.[3] Duchu Święty! Prosimy Cię o światło i łaskę poznania dla rządzących narodami. Spraw, aby zrozumieli, że - aby uniknąć kary - konieczny jest powrót społeczeństw do życia prawdziwie chrześcijańskiego. 4. Ja sam, Pan i Stwórca, jestem obiektem bluźnierstw. Mówią istotnie: "Nie wiemy, czy jest Bóg. A jeśli istnieje nas to nie obchodzi". Ciskają na ziemię i depczą moją chorągiew, mówiąc: "Po co cierpiał? Co nam z tego? Niech da nam naszą wolność i to nam wystarczy, a On niech ma swoje królestwo i swoje niebo". Ja chcę być również w nich, ale oni mówią: "Prędzej umrzemy, niż porzucimy naszą wolę". Oto, oblubienico moja, kim są. Ja ich stworzyłem i jednym tylko słowem mógłbym ich zniszczyć. Jakże unoszą się dumą wobec Mnie! Ale teraz przez wzgląd na modlitwy Matki mojej i wszystkich świętych jestem wciąż tak miłosierny i cierpliwy, że chcę sprawić, by dotarły do nich słowa, które wyszły z moich ust, i przedstawić im moje miłosierdzie. Jeśli będą chcieli je mieć, powściągnę swój gniew (...)[4] Duchu Święty! Prosimy Cię za zatwardziałych grzeszników. Spraw, aby skorzystali z czasu miłosierdzia, który jeszcze im dajesz. 5. Gdyby nie troska Maryi, gdyby nie modlitwy Maryi, rodzaj ludzki już by nie istniał. Unicestwiłbym go, gdyż wasz sposób życia rzeczywiście dosięgnął głębi zła i Boża sprawiedliwość jest zraniona, cierpliwość jest na wyczerpaniu, a kara już jest gotowa. Ale jest Maryja, która was osłania swoim płaszczem, a Ja który jednym spojrzeniem mogę rzucić na kolana niebo i wstrząsnąć gwiazdami, nie mogę zrobić nic przeciwko mojej Matce. Jestem Jej Bogiem, ale też na zawsze pozostanę Jej Dzieckiem. Na Jej Sercu spoczywałem podczas pierwszego snu niemowlęcia i ostatniego snu śmierci. Znam wszystkie tajemnice tego serca. Wiem zatem, że ukaranie was zadałoby przeszywający ból Matce rodzaju ludzkiego, prawdziwej Matce, która zawsze ma nadzieję, że może was przyprowadzić do swojego Syna. (...) Do tych na świecie, którzy jeszcze wierzą, mówię: "Ocalenie świata jest w Maryi".[5] Duchu Święty! Spraw, aby Twoje dzieci zrozumiały, że ocalenie świata jest w Maryi i nieustannie dziękowały Jej za to, że osłania je swoim płaszczem. 6.(...) gdy widziałam Jezusa albo kapłana sprawującego Boską Ofiarę, On dawał mi do zrozumienia, że we Mszy Świętej zawiera się cały fundament naszej świętej religii. Tak, msza mówi nam wszystko i o wszystkim nam opowiada. Przypomina o naszym odkupieniu, opowiada krok po kroku o udrękach, jakie Jezus znosił dla nas, ukazuje nam ponadto Jego niezmierzoną miłość. Nie wystarczyła Mu bowiem śmierć na krzyżu; zechciał pozostać jako Ofiara w Najświętszej Eucharystii.[6] Duchu Święty! Rozkochaj nas we Mszy Świętej i dał łaskę godnego i pobożnego uczestnictwa w Najświętszej Ofierze.
[1] Maria z Agredy, w: Saverio Gaeta, Dziesięć twarzy tajemnicy. Boże sekrety objawione wielkim mistyczkom, Kraków 2022, s. 115. [2] Pouczenie Matki Bożej udzielone 25 sierpnia 1820 roku bł. Annie Katarzynie Emmerich, w: tamże, s. 148. [3] Słowa Matki Bożej skierowane 8 grudnia 1956 roku do bł. Eleny Aiello (włoska zakonnica, żyła w latach 1895-1961), w: tamże, s. 227. [4] Słowa Pana Jezusa skierowane do św. Brygidy Szwedzkiej , w: tamże, s. 78-79. [5] Słowa Pana Jezusa skierowane 4 lipca 1943 roku do Marii Valtorty, w: tamże, s. 313. [6] Luiza Piccarreta, w: tamże, s. 173-174.
Powrót |
