Święty Stanisław Papczyński cz.II Obraz przedstawiający o. Papczyńskiego (Fot. J. Sądej)http://zrodlo.krakow.pl/rocznik-2016/numer-25-2016/swiety-ojciec-stanislaw-papczynski/ Surowe przepisy, które ustanowił w regule zakonnej ojciec Stanisław, zniechęciły pierwszych członków zakonu. Dwaj z nich odeszli, gdy tylko zapoznali się z Regułą życia, natomiast kleryk Stanisław Krajewski opuścił pustelnię w roku 1677. A w tym właśnie roku biskup poznański Stefan Wierzbowski „powierzył marianom kościół Wieczerzy Pańskiej z przyległym klasztorem w [Nowej Jerozolimie, czyli dzisiejszej] Górze Kalwarii koło Warszawy[1]". Również w tym czasie Sejm Rzeczypospolitej „doceniając wartość założonego przez Paczyńskiego zgromadzenia (...) zatwierdził fundację mariańskiego domu zakonnego (...) i przyjął zgromadzenie pod opiekę państwa[2]". W czerwcu 1679 król Jan III Sobieski „przyjął zgromadzenie marianów pod swą opiekę oraz potwierdził przywileje państwowe uprzednio mu nadane i uzupełnił je nowymi[3]". W roku 1684 ojciec Stanisław Papczyński zwołał pierwszą kapitułę generalną, która odbyła się w Puszczy Korabiewskiej. Sześć lat później, w 1690 roku, Stanisław Papczyński udał się pieszo do Rzymu, by przyspieszyć uzyskanie papieskiej aprobaty dla swojego Zgromadzenia. Przebywał ponad pół roku w Stolicy Apostolskiej, jednak nie udało mu się osiągnąć zamierzonego celu. Z powodu choroby zmuszony był do powrotu do kraju. Tu w grudniu 1692 roku „w obliczu ciężkiej choroby i ewentualnej śmierci (...) [napisał] Testsament [primum] (Testament pierwszy)[4]". Po powrocie do zdrowia ojciec Papczyński wysyłał „kolejne dokumenty i prośby o zatwierdzenie [Zgromadzenia Marianów], ale odpowiedzi były negatywne[5]". W roku 1698 z misją otrzymania oficjalnej zgody papieskiej dla nowego Zgromadzenia Księży Marianów został wysłany prokurator generalny tego Zgromadzenia, ojciec Joachim od świętej Anny Kozłowski, który zadanie swoje dość dobrze wypełnił. Niestety papież nie mógł wtedy przyjąć tej nowej, napisanej przez ojca Papczyńskiego Reguły życia, a to z powodu obowiązującego zakazu, jaki został wydany w 1215 roku podczas Soboru Laterańskiego IV. Był tam punkt, który tak stanowił: „Aby zbytnia rozmaitość zakonów nie wywołała w Kościele Bożym wielkiego zamieszania, stanowczo zakazujemy wymyślania w przyszłości nowych. Ktokolwiek będzie chciał wstąpić do zakonu, niech wybierze jeden z już zatwierdzonych. Podobnie, chcący ufundować nowy dom zakonny, niech regułę i porządek przyjmie od zakonów już zatwierdzonych[6]". A więc papież stosując się do soborowych poleceń, miał związane ręce i nie miał innego wyboru, musiał tak postąpić. Dlatego wysłannikowi świętego Stanisława Papczyńskiego, ojcu Joachimowi Kozłowskiemu, „nie pozostawało nic innego, jak przyjąć jedną z reguł już zatwierdzonych przez Stolicę Świętą. Za radą ojca Franciszka Diaza OFM ojciec Kozłowski zdecydował się na przyjęcie Reguły Dziesięciu Cnót Najświętszej Maryi Panny. A ponieważ była ona pod jurysdykcją franciszkanów, zwrócił się z odnośną prośbą do generała Zakonu Braci Mniejszych i 21 września 1699 roku otrzymał dla marianów Regułę Dziesięciu Cnót Najświętszej Maryi Panny [7]". Reguła ta została napisana jeszcze w 1501 roku przez błogosławionego Gilberta Mikołaja, franciszkanina. Najpierw regułę tę otrzymały Siostry z Zakonu Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w celu naśladowania tych cnót Matki Bożej. Rok później przystosowano tę regułę dla zakonów męskich. „Składa się ona z dziesięciu rozdziałów, z których każdy jest poświęcony rozważaniu jednej z cnót Najświętszej Maryi Panny, wspomnianych w Ewangelii[8]". Do tych Ewangelicznych Dziesięciu Cnót Najświętszej Maryi Panny należą takie cnoty jak te, które mówią, że jest Ona: Najczystsza, Najroztropniejsza, Najpokorniejsza, Najwierniejsza, Najpobożniejsza, Najposłuszniejsza, Najuboższa, Najcierpliwsza, Najmiłosierniejsza i Najboleśniejsza. I tak w 1699 roku papież Innocenty XII udzielił aprobaty papieskiej „w ramach agregacji marianów do Zakonu Franciszkanów", a więc zatwierdził Regułę Zgromadzenia, ogłaszając, „że marianie otrzymują Regułę Dziesięciu Cnót Najświętszej Maryi Panny[9]". W swoim breve z 24 listopada 1699 roku papież potwierdził „akty prawne dające marianom status prawny zakonu o ślubach uroczystych[10]". Decyzja papieża na początku mocno rozczarowała ojca Papczyńskiego, który „był przekonany, iż Norma vitae powstała z natchnienia Ducha Świętego i najlepiej oddaje zamysł Boga wobec zakonu, który pragnął założyć. (...) Ale kiedy zapoznał się bliżej z Regułą Dziesięciu Cnót Najświętszej Maryi Panny, zaakceptował ją i jako dziękczynienie za papieskie zatwierdzenie zakonu zaśpiewał Te Deum[11]". Ta reguła obowiązywała w Zgromadzeniu Księży Marianów od 1701 do 1910 roku, kiedy to błogosławiony Jerzy Matulewicz, jako generał i odnowiciel zakonu, napisał nowe konstytucje zakonne. W czerwcu w roku 1701 „nuncjusz apostolski abp Franciszek Pignatelli [był on nuncjuszem w Polsce w latach 1701-1703, a także krewnym nieżyjącego już wtedy papieża Innocentego XII], przyjął od Papczyńskiego uroczyste śluby zakonne oraz stwierdził, że marianie weszli w posiadanie wszystkich praw i przywilejów, przysługujących zakonom kleryckim o ślubach uroczystych na prawach papieskich i jako tacy wyjęci są spod jurysdykcji biskupiej[12]". Później nuncjusz przyjął te uroczyste śluby zakonne od pozostałych braci zakonnych. Niedługo później święty Stanisław złożony chorobą odnowił swój wcześniej napisany dla współbraci Testament, nazwany później Testamentem drugim, gdzie przedstawia: „dzieje swojego zakonnego powołania, zwraca się do Boga z prośbą o odpuszczenie grzechów i kar, a do ludzi z prośbą o przebaczenie, jeśli w czym kogo zgorszył lub obraził; oddaje swe zgromadzenie pod opiekę Bogu, Niepokalanej i życzliwym ludziom oraz zobowiązuje członków swego zgromadzenia do wiernego przestrzegania przepisów zakonnych[13]". Święty ojciec Stanisław Papczyński zmarł 17 września 1701 roku w Górze Kalwarii i został pochowany w tamtejszym mariańskim kościele Wieczerzy Pańskiej. Jest on wspominany w Kościele w dniu swoich urodzin, czyli 18 maja. „Jest patronem: hospicjum w Licheniu Starym, kaplicy w Podegrodziu, szkoły w Kętach, Podegrodziu i Mariańskim Porzeczu. Czczony jest jako patron dzieci poczętych i kobiet mających problem z donoszeniem ciąży. (...) Najczęściej w ikonografii jest przedstawiany w stroju zakonnym. Jego atrybutami są: wizerunek Matki Bożej, różaniec, krzyż, księga[14]". Na stronie sanktuarium świętego ojca Stanisława Papczyńskiego jest wymieniany również jako patron: „Małżeństw pragnących potomstwa - wielu małżonków mających trudności z poczęciem dziecka po modlitwie do św. Stanisława otrzymuje dar potomstwa. Rodziców oczekujących narodzin dziecka - matki proszą św. Stanisława o opiekę nad nimi w okresie oczekiwania na narodziny, a także polecają swoje nienarodzone dzieci, aby przyszły na świat zdrowe i cieszyły się błogosławieństwem Boga; ma to szczególnie miejsce wtedy, kiedy ciąża jest zagrożona lub gdy są jakiekolwiek komplikacje. Dzieci mających trudności w nauce - św. Stanisław, kiedy jako dziecko został posłany do szkoły, nie mógł się nauczyć alfabetu. Z tego powodu został posłany do pasania owiec. Po oświeceniu przez łaskę Boga stał się zdolnym uczniem, a potem jednym z najwybitniejszych umysłów XVII wieku w Polsce. Osób, których życie jest zagrożone - za życia św. Stanisław wiele razy znajdował się w niebezpieczeństwie śmierci i został ocalony; po śmierci przychodzi z pomocą tym, których życie jest zagrożone, np. drogę do kanonizacji otworzył cud uzdrowienia kobiety w stanie agonalnym. Osób pragnących wyzwolić się z różnego rodzaju uzależnień, zwłaszcza z alkoholizmu - za życia był abstynentem, a marianom, swoim duchowym synom, polecił abstynencję jako formę uczczenia Jezusa Chrystusa na krzyżu[15]. Święty Stanisław Papczyński jest zaliczany do najwybitniejszych siedemnastowiecznych teologów duchowości katolickiej zajmujących się „zagadnieniem chrześcijańskiej doskonałości, w szczególności zakonnej[16]". Na koniec jeszcze kilka ciekawostek z życia naszego bohatera, które spisał ojciec Kazimierz Wyszyński: „Słyszałem od naszych starych ojców, że Czcigodny Ojciec Stanisław miał przebywać w ekstazie w czyśćcu i nieco mąk czyśćcowych zakosztować. Dlatego wołał do współbraci: „Bracia, módlcie się za zmarłych, bo męki nieznośne cierpią!". Sam też w celi zamykał się i modlił za nich, podejmując biczowania i inne umartwienia. Zakon swój [przecież] założył dla wspomagania cierpiących w czyśćcu. Zobowiązał [współbraci] w Konstytucjach, aby codziennie odmawiali oficjum za zmarłych i wspomagali ich przez Msze, modlitwy, posty i inne umartwienia. (...) od kogoś słyszałem, jak Czcigodny Ojciec Stanisław miał zwyczaj ukrywania łask Bożych otrzymywanych za jego przyczyną. Chodziło o uzdrowienia chorych, konających dzieci, a podobno i umarłych, bo z takimi dziećmi matki najbardziej się do niego zwracały. On zaś, biorąc od matek chore czy konające dzieci, a podobno i umarłe, wnosił do kościoła, zostawiwszy matki za drzwiami. Po uzdrowieniu czy ożywieniu dziecięcia przez modlitwę, wynosił je zdrowe i oddawał matkom mówiąc: „Weź to dziecko i idź precz. Zwodzisz tylko, bo to dziecko było i jest zdrowe, a ty mówisz, że chore". A gdy któraś chciała mówić, że przyniosła chore dziecko, jeszcze bardziej ją łajał. Zganione matki powracając ze zdrowymi dziećmi, nie śmiały nic mówić i cudów rozgłaszać, aby ich bardziej nie łajano. Były jedynie zdumione, że o. Stanisław mówił, iż go zwodzą, i twierdził, że przyniesione dzieci były zdrowe. Nie śmiały nic mówić, tylko cieszyły się ze zdrowia i życia swych dzieci[17]". Ojciec Kazimierz Wyszyński tak opisał ten dar przywracania zdrowia, który miał święty Stanisław Papczyński: „Miał dar uzdrawiania z różnych chorób, słabości, gorączki, bólów głowy. Posługiwał się jedynie następującą modlitwą wraz z krzyżem czynionym wielkim palcem na czole, ustach i piersi chorego: „Krzyż
i Imię Pana mojego Jezusa Chrystusa
niech będzie zbawieniem duszy i ciała
twego. Amen". Następnie błogosławiąc napój dla chorego, używał tych słów: „Bóg Ojciec życie
Bóg Syn lekarstwo
Bóg Duch Święty uzdrowienie
to jest najwyższa i nierozdzielna Trójca, Ojciec
i Syn
i Duch Święty
, Amen[18]". Bibliografia: - Ks. dr Stefan Marian Sydry, Czcigodny sługa Boży o. Stanisław od Jezusa Maryi Papczyński i jego dzieło w świetle dokumentów, Warszawa 1937. - Hagiografia Polska, tom II, dzieło zbiorowe pod red. O. Romualda Gustawa OFM, Poznań 1972. - Ks. Tadeusz Rogalewski MIC, Ojciec Stanisław Papczyński założyciel Marianów, Warszawa 1986. - O. Kazimierz Wyszyński, Stróż duchowego dziedzictwa marianów, Warszawa-Stockbridge 2004. - Ks. Jerzy Misiurek, Polscy święci i błogosławieni. Życie - duchowość - przesłanie, Częstochowa 2010. - Żywoty świętych pańskich na każdy dzień, oprac. O. Hugo Hoever SOCist, Olsztyn 2011. - Reguła Dziesięciu Cnót Ewangelicznych Najświętszej Maryi Panny, Warszawa 2011. - Bł. Stanisław Papczyński, Mistyczna Świątynia Boga, Warszawa 2014. - Św. Stanisław Papczyński, Dzieła zebrane, Warszawa 2016. - Święty o. Stanisław Papczyński założyciel Zgromadzenia Księży Marianów, Licheń 2016. - Grzegorz Górny Janusz Rosikoń, Mocarz Boży Święty Stanisław Papczyński, Warszawa 2018. - Ks. Stanisław Rospond CM, Św. Stanisław Papczyński, Kraków br. - Czesław Ryszka, Stanisław Papczyński Apostoł dobrej Polski, Góra Kalwaria, br. http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:nreEryNAwhgJ:parafia-rzeczyca.pl/%2521nowa/images/00/34/Uwagi_o_Swietym.pdf+&cd=16&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-b-d - Tomasz Steifer Andrzej Mączyński MIC: Komentarz sfragistyczno-heraldyczny do rekonstrukcji najstarszej pieczęci Zgromadzenia Księży Marianów, Ephemerides Marianorum, Licheń Stary, 2013, nr 2, dost. w int. http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:3l6E5q6KiJMJ:images.marianweb.net/archives/pdfs/misc/pl/KomentarzSfragistyczny.pdf+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-b-d - Andrzej R. Mączyński MIC dost. w int.: https://padrimariani.org/herb-marianow/ - https://papczynski.pl/swiety-ojciec/czyim-jest-patronem/ - https://gloria.tv/article/saXpsp66WsZV6GDonrCHyDkuA - https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2017/05/17/18-maja-wspomnienie-sw-stanislawa-papczynskiego-pomodl-sie-z-nami-decymka-czyli-koronka-10-cnot-matki-bozej/ - Obraz przedstawiający o. Papczyńskiego (Fot. J. Sądej)http://zrodlo.krakow.pl/rocznik-2016/numer-25-2016/swiety-ojciec-stanislaw-papczynski/ - https://padrimariani.org/herb-marianow/ [1] Ks. Stanisław Rospond CM, Św. Stanisław..., s. 7. [2] Hagiografia Polska..., s. 202. [3] Tamże. [4] Św. Stanisław Papczyński, Dzieła... s. 23. [5] Święty o. Stanisław Papczyński..., s. 39. [6]https://gloria.tv/article/saXpsp66WsZV6GDonrCHyDkuA [7] Św. Stanisław Papczyński, Dzieła... s. 1353 -1354. [8] Tamże, s. 1353. [9] Ks. Stanisław Rospond CM, Św. Stanisław..., s. 7. [10] Św. Stanisław Papczyński, Dzieła... s. 1354. [11] Reguła Dziesięciu Cnót Ewangelicznych Najświętszej Maryi Panny, Warszawa 2011, s. 9-10. [12] Hagiografia Polska..., s. 203. [13] Tamże, s. 204. [14] Ks. Stanisław Rospond CM, Św. Stanisław..., s. 11. [15] https://papczynski.pl/swiety-ojciec/czyim-jest-patronem/ [16] Ks. Jerzy Misiurek, Polscy święci i błogosławieni. Życie - duchowość - przesłanie, Częstochowa 2010, s. 72. [17] http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:nreEryNAwhgJ:parafia-rzeczyca.pl/%2521nowa/images/00/34/Uwagi_o_Swietym.pdf+&cd=16&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-b-d [18] O. Kazimierz Wyszyński, Stróż duchowego..., s. 94. Powrót |